Z bombą atomową kojarzą się trzy nazwy: Hiroszima, Nagasaki i Mururoa. Ten ostatni, atol koralowy na Pacyfiku, który służył Francuzom za poligon dla prób atomowych jest cichym, acz niezwykle wyrazistym bohaterem "Czarnego oceanu". Na ekranie obserwujemy grupę młodych chłopaków, którzy płyną na wojskowym statku w nieznaną przyszłość. Choć protagoniści z początku nie znają celu swojej podróży (jest rok 1972, transportują na Mururoa bombę, której wybuch przyjdzie im obserwować), widzowie będą w stanie zauważyć w ich ruchach i gestach pewne podskórne napięcie. A w związku z tym, że "Czarny ocean" dzieli się na dwie części – przed i po wybuchu, ostatnie akty filmu stanowią przejmującą medytację nad tym, co było i nigdy już nie wróci.

Podobne filmy