Informacje o filmie

Po jego śmierci życie Charlesa Fostera Kane'a - magnata prasowego i wszechstronnego Amerykanina - opowiadane jest z perspektywy tych, którzy go znali. Reporter prasowy przeprowadza wywiad z osobami z życia Kane'a, mając nadzieję na poznanie znaczenia ostatniego słowa Kane'a, Rosebud. Kane został wysłany do szkoły z internatem w młodym wieku po tym, jak jego matka wzbogaciła się dzięki roszczeniu górniczemu, które zostało przekazane jej w zamian za czynsz. Dorobił się ogromnej fortuny w wieku 25 lat i szybko kupił gazetę. Jego pomysł na wiadomości polegał na tym, żeby je ogłaszać, a wraz ze swoim dobrym przyjacielem, Jedediahem Lelandem, świetnie się bawili. Nieudany w jego staraniach o urząd polityczny, jego relacje z otoczeniem zaczynają się pogarszać i umiera, stary i samotny, szepcząc słowo Rosebud.

Dla kogoś z mojego pokolenia oglądanie takiego filmu jak CITIZEN KANE jest trudnym przedsięwzięciem. Nie dlatego, że jest „za stary” lub „zbyt nudny”, ale dlatego, że został okrzyknięty – niemal powszechnie – najlepszym filmem, jaki kiedykolwiek nakręcono. I chociaż oczekiwanie na obejrzenie filmu z tak przytłaczającym uznaniem może być dość ekscytujące, samo oglądanie go jest ostatecznie przerażającym i nieco rozczarowującym doświadczeniem. Nie chcę przez to powiedzieć, że uważałem CITIZEN KANE za zły film; w rzeczywistości uważałem, że wszystko w tym było po prostu genialne. Od czarujących występów po skrupulatnie zaplanowane ruchy kamery i sprytne sztuczki oświetleniowe, nie ma ani jednego elementu CITIZEN KANE, który nie byłby oszałamiającym osiągnięciem we wszystkich dziedzinach filmowania. Fabuła CITIZEN KANE jest zwodniczo prosta. Mimo że fabuła rozwija się poprzez wskakiwanie i wyskakiwanie z nieliniowych retrospekcji, zaskakująco łatwo jest ją śledzić. Prostota i stosunkowo szybkie tempo tej historii sprawiają, że wydaje się ona onieśmielająca. Ponieważ wszystko płynie płynnie bez zatrzymywania się, wydaje się, że jesteśmy oszukiwani – jakby jest coś znacznie większego, czego po prostu nie możemy pojąć. Jako widz po raz pierwszy wiedziałem z jego reputacji, że musi być *coś*, co oddziela ten film od wszystkich innych; coś ukrytego w prostej fabule, co wszyscy widzieli, ale po prostu nie mogłem sobie z tym poradzić. A potem, podczas tych ostatnich kadrów, coś się ujawniło i wszystko zaczęło nabierać sensu. Dla mnie to właśnie te chwile zamieszania i niepewności, po których nastąpiło poczucie oświecenia i uznania, sprawiły, że oglądanie CITIZEN KANE było tak znaczącym doświadczeniem. Ale bez względu na to, jak wspaniały jest film CITIZEN KANE, nigdy nie spełni on oczekiwań. Chociaż czuję, że zasługuje na aklamację, ciągłe wystawianie się na jego sześćdziesiąt lat szumu i pochwał niezmiennie ustawi standardy większości współczesnych widzów na poziomie, który jest praktycznie nieosiągalny – nawet jeśli naprawdę * jest * najlepszy film wszechczasów.

Helena Rutkowska

Tyle słyszałem o Obywatelu Kane i Orsonie Wellesie, więc w końcu zdecydowałem się wziąć ten film i dowiedzieć się, czy to naprawdę wszystko, co jest tak zakręcone... Muszę powiedzieć, że jest świetny. Fabuła jest świetna, a sposób jej opowiedzenia jest niesamowity. Historia jest najpierw podsumowywana w ciągu kilku minut, około 15, aby była dokładniejsza, a reszta filmu ma postacie opowiadające historię poprzez retrospekcje i opowiadania. Słyszymy prawie każdą opinię na temat Charlesa Fostera Kane'a, z wyjątkiem jego własnej. Historia zostaje opowiedziana po jego śmierci i widzimy wszystko, co jest ważne, co do niej prowadzi, i dopiero na samym końcu go rozumiemy, dopiero wtedy w pełni rozumiemy, kim był i co nim uczyniło. Zakończenie ujawnia również jedną z najważniejszych rzeczy w każdym mężczyźnie lub kobiecie… jedną rzecz, której każdy potrzebuje i o której wie. Nie będę tego tutaj ujawniał, bo prawie zbrodnią byłoby zepsuć komukolwiek doświadczenie tego filmu. Aktorstwo jest doskonałe; Sam Welles jest gwiezdny jako Kane, a jego imponujący wygląd wraz z władczym głosem sprawia, że ​​postać jest mocnym widokiem, nie, przeżyciem. Postacie są dobrze napisane i wiarygodne. Postać Kane'a jest prawdopodobnie najbardziej wszechstronną i doskonale zbudowaną, jaką kiedykolwiek widziałem w filmie. Zdjęcia są doskonałe... montaż jest świetny. Nie mogę się wystarczająco nachwalić kątów, panoram, zbliżeń i przejść... po prostu trzeba tego doświadczyć. Teraz, po pierwsze, mogę skrytykować w filmie; tempo. Trwa tylko dwie godziny, ale wydaje się, że to dużo, dużo więcej. Były fragmenty filmu, w których wydawało się, że w ogóle się nie porusza. Kiedy nie było świetnego dialogu lub czegoś równie dobrego w filmie, ciągnęło się strasznie. Myślę, że było zbyt wiele scen, w których dialog wydawał się bezcelowy. Wydawało się, że to do niczego nie prowadzi. Jednak ta krytyka jest tak drobna, że ​​bardziej ze względu na zakończenie niż nadrabianie tego, że nadal przyznaję temu filmowi doskonałą ocenę. Nie mogę nic zrobić, ale zgadzam się z umieszczeniem go na szczycie listy najlepszych filmów nr 250 wszechczasów, tutaj na IMDb. Kiedy to piszę, jest nr 11. Moim zdaniem w dużej mierze na to zasługuje. Nie wyżej, nie niżej. Nie jest to najlepszy film wszechczasów (który nadal należy do Ojca chrzestnego, myślę... przynajmniej nie widziałem jeszcze lepszego filmu niż ten), ale zdecydowanie daleko. Polecam to każdemu fanowi filmu w ogóle i każdemu, kto myśli, że może to zrozumieć; ma naprawdę głęboki punkt, o którym każdy mężczyzna (i kobieta) powinien wiedzieć (najlepiej poprzez obejrzenie filmu dla siebie). Nie pozwól, aby fakt, że jest stary i czarno-biały, zniechęcił Cię do obejrzenia tego arcydzieła. Prawdziwe kinowe arcydzieło w każdym tego słowa znaczeniu. 10/10

Melania Krajewska

Zwiastun

Podobne filmy