Wciąż nie mogąc pogodzić się z osobistą tragedią, Nancy, porzuciła szkołę medyczną i wysportowana surferka, szuka pocieszenia w tajnym miejscu do surfowania swojej zmarłej matki w skąpanej w słońcu Baja California. Rzeczywiście, jest to idealna kryjówka — a gdy Nancy płynie po wspaniałych falach, jedna po drugiej — cichy i nagły atak z dołu wrzuca ciężko ranną wczasowiczkę do wody, przypominając jej, że jest to królestwo przerażającego szczytu… drapieżnik: łupkowoszary żarłacz biały. Teraz — na szczycie niewielkiego występu skalnego, zaledwie 180 metrów od brzegu — jest kobietą przeciw naturze, w desperackiej walce o przetrwanie pod palącym słońcem i zimnym, rozgwieżdżonym niebem. Czy jednak ktoś uciekł z potężnych i ostrych jak brzytwa paszczy krwiożerczego lewiatana?