Od 1 listopada 1959 łagodnie usposobiony C.C. Baxter pracuje w Consolidated Life, firmie ubezpieczeniowej, od prawie czterech lat i jest jednym z blisko trzydziestu dwóch tysięcy pracowników znajdujących się w ich siedzibie na Manhattanie. Aby odróżnić się od wszystkich innych skromnych trybików w firmie w nadziei awansu na korporacyjną drabinę, często pracuje do późna, ale tylko dlatego, że nie może dostać się do swojego mieszkania, położonego poza Central Park West, ponieważ zapewnił do garstki dyrektorów firmy - s. Dobisch, Kirkeby, Vanderhoff i Eichelberger – na zmianę za ich pozamałżeńskie związki w zamian za dobre słowo dla dyrektora personalnego Jeffa D. Sheldrake'a. Kiedy Baxter zostaje wezwany do biura Sheldrake'a po raz pierwszy, dowiaduje się, że nie chodzi tylko o awans, jak się spodziewał, ale także o dodanie żonatego Sheldrake'a do listy, komu pożyczy swoje mieszkanie. Dobisch, Kirkeby, Vanderhoff i Eichelberger czują się teraz zaniedbani, ponieważ Baxter nie potrzebuje już ich pomocy w awansie.