Rosjanin nazywający się Orłow i twierdzący, że jest FSB, wchodzi do tajnych biur CIA w Waszyngtonie, chcąc uciec. Mówi, że ma informacje o rosyjskiej celi sypialnej, której członkowie byli szkoleni od dzieciństwa. Ich misją jest infiltracja amerykańskiego systemu poprzez bycie jednym z nich, ostatecznie w celu obalenia Stanów Zjednoczonych począwszy od określonego dnia - kod "Dzień X" - który rozpocznie się od zabójstwa obecnego prezydenta Rosji w Nowym Jorku Miasto na zbliżającym się pogrzebie amerykańskiego wiceprezydenta. Śledczy CIA uważa Orłowa za szaleńca, dopóki nie wymienia agenta, którego zadaniem jest zabicie rosyjskiego prezydenta: Evelyn Salt. Znaczenie tej ostatniej informacji polega na tym, że Evelyn Salt jest agentką CIA, która jest obecnie w pokoju z nim jako przesłuchiwaczem CIA, jej nazwisko zna i nie powinien znać w obecnym kontekście. Darryl Peabody z kontrwywiadu CIA, który monitoruje przesłuchanie, czuje, że musi przesłuchać Evelyn, zanim opuści budynek, w ramach właściwego protokołu. Evelyn, zaprzeczając wszystkim oskarżeniom, postanawia zamiast tego uciekać, stwierdza, że wszystko stara się uratować swojego męża, niemieckiego arachnologa Mike'a Krause'a, który jej zdaniem został namierzony jako część rosyjskiego spisku przeciwko niej. Poza miłością, jej oddanie Mike'owi wynika głównie z tego, że zanim dowiedział się o jej pracy jako agenta CIA, pomógł wynegocjować jej zwolnienie z niewoli w Korei Północnej dwa lata wcześniej, kiedy była na specjalnych operacjach w terenie, w tej niewoli, która obejmowała tortury. Im dłużej Evelyn jest w biegu, tym bardziej wydaje się winna ścigającym ją amerykańskim władzom. Chociaż pomaga Peabody i jego zespołowi w schwytaniu Evelyn, Ted Winter, jej kolega z CIA, jest jedyną osobą, która wydaje się wierzyć, że jest niewinna oskarżeń. W rosyjskiej komórce mogą być inni, na stanowiskach amerykańskiego autorytetu, którzy mogą być częścią spisku, jeśli wierzyć historii Orłowa w ogólnym sensie, ci, którzy mogą próbować pomóc lub powstrzymać Evelyn, w zależności od tego, czy naprawdę jest częścią komórka.