Oparty na faktach film przypomina nam, że uzależnienie to choroba, która nie dyskryminuje: w każdej chwili może dotknąć każdego. Rzeczywiście, Nic (Timothée Chalamet) nie pasuje do stereotypu ćpuna: wychowany w kochającej rodzinie z wyższej klasy średniej, jest dobrym uczniem i łączy bliskie relacje ze swoim ojcem, Davidem (Steve Carell). Jednak narkotyki są częścią jego życia od 12 roku życia (początkowo alkohol i marihuana). Punktem zwrotnym jest uzależnienie się od metamfetaminy w wieku zaledwie 18 lat. Od tego momentu Nic i jego krewni wpadają w pułapkę spirali. Pomimo całego wsparcia, jakiego mu udzielają, nie są w stanie zapobiec nawrotom i boją się go stracić. Ten film dokładnie opisuje szkodliwy wpływ narkotyków na życie rodzinne. Bada także granice miłości rodzicielskiej. Dobrze wyreżyserowany i rzetelnie wykonany „Piękny chłopiec” to głęboko ludzki dramat.
Adrianna Zawadzka
Film oparty jest na wspomnieniach Davida Sheffa (w tej roli Steve Carell) i Nica Sheffa (w tej roli Timothee Chalamet). Podąża za ojcem, który desperacko próbuje pomóc synowi i powoli pogodzi się z tym, że być może nie może. Powiem wam, to jest mocny materiał, który aktorzy wykonują bezbłędnie. Wszystkie były świetne, ale w szczególności Timothee i Steve wyróżniają się. Założę się, że scena z kolacją („Oto kim jestem”) będzie klipem wybranym podczas sezonu rozdania nagród. Ale są też bardziej subtelne, zniuansowane sceny. W szczególności jest taka scena tuż po tym, jak Nic nawróciło się po łykaniu kilku pigułek i można po prostu powiedzieć, że myśli „Dlaczego po prostu to zrobiłem?”. A twoje serce pęka również dla Davida, kiedy widzisz, jak jeździ i szuka syna. Reżyser wybiera z tym filmem nielinearną prezentację. Często pokazuje retrospekcje. To może nie być filiżanka herbaty dla wszystkich, ale myślę, że to działa. Myślę, że to pomaga zagłębić się w umysł Davida i zrozumieć, skąd pochodzi. Prawdopodobnie myśli „Gdzie popełniłem błąd?” Czułem też, że reżyser wykonał dobrą robotę, tworząc ujęcia przypominające o szczęśliwszych czasach bez użycia retrospekcji. Na przykład jest scena, w której Nic bawi się ze swoim młodszym rodzeństwem w zraszaczu, a później (po kolejnej rozdzierającej serce scenie ucieczki Nica) jest ujęcie pustego podwórka z włączonym zraszaczem. Scenarzysta mówił, że początkowo nie chciał robić tego filmu, tak jak wcześniej robił film o narkotykach (Candy - z udziałem Heath Ledger), który również był oparty na jego prawdziwym uzależnieniu od heroiny. Ale ostatecznie zdecydował się to zrobić, ponieważ nigdy tak naprawdę nie pokazał drugiej strony uzależnienia od narkotyków. Myślałem, że wykonał dobrą robotę. Nigdy nie czarowało to robienia narkotyków, ale podobało mi się też i doceniałem to, że Nic był w tym uczłowieczony. Tak, sprawia ból swojej rodzinie, ale nie jest traktowany jak złoczyńca. Ty też mu współczujesz. Ogólnie bardzo podobał mi się ten film. Pomyślałem też, że ścieżka dźwiękowa jest na miejscu. Myślę, że ten film pojawi się w trakcie sezonu rozdania nagród. Może najlepszy film i najlepszy scenariusz adaptowany, ale myślę, że zdecydowanie dla Timothee i Steve'a. Byłoby przestępstwem, gdyby ich tam nie było. Inną rzeczą, na którą chcę zwrócić uwagę, jest to, że mniej więcej w połowie napisów końcowych Timothee czyta narrację, w której czyta wiersz, o którym pokrótce wspomniano wcześniej. Więc może to być coś, dla czego chcesz zostać.
mgr dr Mikołaj Brzeziński
Film opowiada ponurą historię młodego człowieka uzależnionego od narkotyków i tego, jak członkowie rodziny radzą sobie z tragedią. Historia jest przygnębiająca i ponura i przygnębia. Ten aspekt wyraźnie różni się od „Ben Is Back”, który oglądałem wczoraj. Muzyka jest posępna, strzały powolne, a interakcja też nie daje dużej nadziei. Aktorstwo jest jednak genialne. Miejmy nadzieję, że ten film posłuży jako alarm dla każdego, kto chce spróbować narkotyków.
Sandra Lis
Belgijski reżyser Felix Van Groningen („The Broken Circle” 2012 – zdobywca wielu nagród na festiwalach filmowych) przenosi na duży ekran parę najlepiej sprzedających się wspomnień: „Beautiful Boy” ojca Davida Sheffa i „Tweak” syna Nica Sheffa z sercem -wyrywająca doskonałość. Steve Carell wciela się w Davida, ojca chętnego i gotowego pomóc synowi w okresie, którego nie może zrozumieć. Timothy Chalamet („Call Me by Your Name”) to Nic, młody chłopak, który wydaje się mieć wszystko, tylko po to, by zmagać się z ciemną dziurą karmioną narkomanem. Piękno tego filmu polega na tym, że historia jest opowiedziana zarówno z perspektywy ojca, jak i syna. Nic pisze o tym, co działo się w jego głowie i sercu, podczas gdy David pisze, jak to jest być ojcem zaglądającym do środka. Głównym miejscem pobytu Van Groningena jest domek rodzinny w lesie San Francisco. Zapierające dech w piersiach swoim wyglądem, otoczone lasem i podwórkiem z pewnością wypełnionym pamiętnymi rodzinnymi chwilami, wnętrze jest tajemniczo ponure i ciemne, ostrzegając widza, że coś tu jest nie tak. Kinematografia (Ruben Impens) i niesamowita ścieżka muzyczna filmów dodatkowo utrwalają napięcie prezentowane na ekranie, przerzucając widza w różne miejsca SF, które chwytają i przytrzymują. Ostrzegam: Cisza w tym filmie jest tak potężna, że jeśli jesz popcorn, popijasz napój lub dzwoni telefon, robisz to na własne ryzyko. Jednak jakkolwiek mocny jest ten film, czegoś tu brakuje. Przedstawienie jest ponad wspaniałe i wzruszające, historia jest aktualna i aktualna, a perspektywa matek (Maura Tierney „ER” i Amy Ryan „Birman”) jest równie trafna. Jednak okazało się, że nie jestem w stanie w pełni przyczepić się do postaci w sposób, którego, jestem pewien, chcieli pisarze. „Beautiful Boy” to potężne przeżycie filmowe i takie, które trudno wyrzucić z głowy.
Stefan Wójcik
Udało mi się obejrzeć ten film na streamingu Amazon. Carell wydaje się być znany przede wszystkim ze swojej pracy komediowej, ale ponownie pokazuje, że jest jeszcze lepszy w prostej dramatycznej roli, tutaj jako ojciec, który kocha swojego nastoletniego syna, ale w końcu uświadamia sobie, że nie może go uratować przed uzależnieniem od narkotyków. Chłopiec musi się ratować. Dobre występy dookoła, czasami ciężko oglądać, bo wiemy, że często młody mężczyzna lub młoda kobieta w rzeczywistości nie przezwyciężają nałogu i umierają bardzo młodo. W rzeczywistości w USA dla osób poniżej 50 roku życia zażywanie narkotyków jest najczęstszą przyczyną śmierci. Problem z wieloma nastolatkami, przechodzącymi okres dojrzewania i lat licealnych, polega na tym, że chcą eksperymentować, ale eksperymentowanie z narkotykami jest bardzo niebezpieczną rzeczą. Bez względu na to, jak rodzice je wychowują, niektórzy zawsze tam pojadą, to smutne. Ten film, w większości oparty na prawdziwej historii, pokazuje to wyraźnie.
dr doc. Marcel Wiśniewski
Obserwuj nas
Życzymy miłego seansu :)
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco