Zamożny kolekcjoner sztuki Joseph Cassidy zwraca się z propozycją do ambitnego krytyka sztuki, Jamesa Figueras. Cassidy ma w swojej posiadłości samotnego artystę Jerome'a ​​Debneya: jeśli Figueras może w jakikolwiek sposób zdobyć dla niego obraz Debney, może przeprowadzić z nim wywiad, czego nikt nie zrobił od 50 lat, a Cassidy pomoże Figuerasowi w karierze. Zdobycie obrazu staje się dla Figueras obsesją.

„The Burnt Orange Heresy” to intrygujący film oparty na postaci. Pomimo małej obsady i ograniczonego zakresu, głębia charakteryzacji była fascynująca, a film został stylowo pomyślany wokół ezoterycznego świata sztuki współczesnej. Od samego początku jasne jest, że krytyk sztuki James Figueras jest oszustem. Niemal sadystycznie rozkoszuje się wygłaszaniem przemówień do turystów, w których najpierw burzy dzieło sztuki, a potem buduje je z przeciwną interpretacją. Do końca sesji cała grupa chce kupić odbitkę nieistniejącego obrazu. Na tej grupowej sesji uczestniczy młoda kobieta o imieniu Berenice Hollis i ona i James rozpoczynają romans. James zabiera ze sobą Berenice do wspaniałej willi w Mediolanie, należącej do konesera Nilsa Cassidy'ego, którego gra gruboskórny Mick Jagger. Spostrzegawczy Nils wyczuwa, że ​​może wykorzystać Jamesa do zdobycia bezcennego obrazu od ekscentrycznego artysty Jerome'a ​​Debreya. Drobnym, ale ważnym szczegółem jest wiadomość telefoniczna do Jamesa wskazująca, że ​​czek, który ostatnio wypisał, nie został zrealizowany. Debrey, znakomicie zagrany przez Donalda Sutherlanda, to samotnik z pracownią na terenie posiadłości Cassidy'ego. Debrey lubi Berenice, a jedną z najlepszych scen w filmie jest ich intymna rozmowa, w której Debrey staje się filozoficzny i daje jej lekcję życia lub dwie. Ale pozbawiony skrupułów James Figueras planuje wykorzystać Debreya, podpalając jego pracownię artystyczną i zastawiając publiczne „arcydzieło” Debreya, które zostało namalowane w bzdurny sposób przez samego Figueras! Koniec filmu był smutny z powodu losu biednej Berenice. Ale jest wzruszający moment, kiedy okazuje się, że dziewczyna z Esko w Minnesocie otrzymała podpisany portret namalowany przez Debneya. W filmie, który zajmował się przede wszystkim pretensjonalną i snobistyczną naturą sztuki współczesnej, powiew świeżego powietrza pojawia się w prostym portrecie życzliwej ludzkiej twarzy, który był prawdopodobnie ostateczną kompozycją współczesnego mistrza, Jerome'a ​​Debreya.

Olaf Urbański

To historia oszusta, który przekracza granice, aby zapewnić sobie spuściznę jako wielki krytyk sztuki. Zdałem sobie sprawę, że plan Jamesa Figuerasa (Claes Bang) stanie w płomieniach (nie chodziło o grę słów), gdy tylko Berenice Hollis (Elizabeth Debicki) pokazała mu swój spalony pomarańczowy palec. Ponieważ jej odbitka znajduje się teraz na fałszywym obrazie Jerome'a ​​Debneya (Donald Sutherland), podstęp w końcu się rozwikłał i zdumiewało, ilu bywalców wystawy w galerii Josepha Cassidy'ego (Mick Jagger) włączyło się z ukośnymi odniesieniami do jego morderstwa Berenice i pochodzenie obrazu. Skąd mogli wiedzieć? Ponieważ to, co można było wymyślić jako ambitny film kaparowy, rozpadło się w wyniku niezwykle błędnego planu, który został wprowadzony w życie, gdy Figueras postanowił ukraść puste płótno i podpalić domek w Debney. Nawet nieszczęsny Debney był na tyle przewidujący, że przed śmiercią dostarczono mordercy kopertę pełną martwych much. Nie potrafię rozgryźć, dlaczego Berenice nie oddaliła się pospiesznie od Figueras po tym, jak pierwszy raz próbował ją zabić; ubezpieczyła swoją śmierć, drwiąc z niego, gdy próbował zdecydować, jaki będzie jego następny ruch. Głupia dziewczyna. Figueras musiał wiedzieć, że przyrząd jest gotowy, kiedy Cassidy podczas pokazu w galerii wspomniał, że zaginiona młoda kobieta prawdopodobnie pewnego dnia pojawi się na widoku. To, czego Figueras nie mógł wiedzieć, to to, że jedyne dzieło sztuki Debney na całym świecie znajdowało się teraz w domu Berenice w Minnesocie i być może nigdy nie było podziwiane ani celebrowane jako jedyne w swoim rodzaju. Niejednoznaczne zakończenie obrazu pozostawia widzowi decyzję, w jaki sposób sprawiedliwość szukałaby wrogiego Jamesa Figuerasa, ale jedno jest pewne, jego twarz nigdy nie pojawiłaby się na okładce Rolling Stone.

Adrianna Stępień

Podobał mi się film The Burnt Orange Heresy, który wygląda bardzo ładnie i ma ładne dialogi. Cała obsada była dobra, a Mick Jagger był niespodzianką, ponieważ bardzo dobrze odegrał swoją rolę. Claes Bang wydawał się jednak dość stary jak na rolę młodego i obiecującego krytyka. Fabuła momentami wydawała się nieco napięta. Przeczytałem kilka lat temu książkę Charlesa Willeforda, która prawdopodobnie pomogła w śledzeniu tego, co się działo, jeśli chodzi o motywacje postaci. Sam film wydaje się bliższy coś z powieści Toma Ripleya niż książka, na której podobno jest oparty. Pominął kluczową rzecz w karierze Debneya, od której wszystko powinno naprawdę zależeć, wydaje się, że scenarzysta chciał zmienić ten film w niemal europejski film noir, niż cokolwiek związanego z książką. Ale to była przyjemna godzina i czterdzieści minut.

Maurycy Piotrowski

Bardzo dobry artystyczny thriller... trzeba z nim zostać do końca. Niektórzy recenzenci tutaj to tylko quasi krytycy, którzy uważają, że ich inteligencja wykracza poza ten film. Ale w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. I to ci, którzy są zagubieni i po prostu nie mogą zobaczyć filmu takim, jakim jest… świetna zabawa i porywający dla tych, którzy oczywiście oglądają cały film… i rozumieją, że to klimaty Hitchcocka. To nie jest dla wszystkich. „Uświęćcie się”

Justyna Szewczyk

Weź 4 aktorów, którzy są utalentowani, mili dla oka i tajemniczy. Umieść je przed ciekawą europejską scenerią. Recytując dialog, który intryguje, kłuje i powiększa fabułę. Możesz nie mieć arcydzieła, ale cholernie dobre oszustwo w świecie sztuki, które jest gotowe do wyrywania dusz i upadłych aniołów. Krytyk sztuki, który „mówi o sztuce lepiej, niż ją tworzy”. Nawiązując do standardu „Ten, który nie może uczyć”, sprawia, że ​​żyjący jest we Włoszech turystą uczącym oszustów i kradnącym kieszonkowcem. Marzy o możliwości prawdziwego zarobienia pieniędzy. Wciel się w bogatego, starzejącego się, ale wiecznego Mick Jaggera jako „Prawdziwy” poruszyciel i potrząsacz. Wykorzystuje porowatych, pretensjonalnych ludzi w świecie drogich dzieł sztuki. Człowieka, którego nie interesuje praca, ale co praca może włożyć do jego kieszeni. Krytyk ma ze sobą Piękno, które zrobiło kilka rzeczy i widziało kilka rzeczy. Pasują do sprytu i płynów ustrojowych. Jest także Miłą Duszą, która natychmiast oczarowuje światowej sławy artystę i samotnika, Donalda Sutherlanda. Słynny malarz uważa ją za równie uroczą. Uderzyli w to jako nasze wrogie plany krytyki sztuki z Jaggerem, aby skłonić niechętnego artystę do zrezygnowania z tego dla potomności. To przegadany thriller, który warto usiąść i docenić, i starą historię namalowaną nowoczesnym okiem.

Norbert Tomaszewski

Zwiastun

Podobne filmy