Obejrzałem pierwsze pięć odcinków Playing House i to jest moja recenzja. Brawo do USA za taki śmieszny, dobrze zrobiony sitcom. Ten serial jest zabawny – wiedziałem, że będzie, odkąd Lennon Parham i Jessica St. Clair piszą, a także występują w nim. Aktorstwo jest świetne - Lennon i Jessica naprawdę dobrze ze sobą współpracują. Obsada drugoplanowa to nie lada gratka, od Keegana Michaela Keya po zawsze znakomitą Jane Kczmarek są wręcz perfekcyjni. Pismo jest sprytne i ostre i choć trop „powrotu do małego miasteczka” nie jest nowy, Playing House jakoś go odświeża. Gościnne gwiazdy też były świetne (Andy Daly, Jason Mantzoukas!) Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co jeszcze te śmieszne panie mają w zanadrzu!
doc. dr Cyprian Wojciechowski
Spędziłem pierwsze kilka tygodni szydząc z komercyjnych reklam tego programu, nie mając zamiaru go oglądać. Jednak oglądałem już program w USA i nie miałem ochoty zmieniać kanału, kiedy program miał swoją premierę. Postanowiłem rzucić na to okiem i nie mogłem być szczęśliwszy. To sprawiło, że śmiałem się głośno, gdy byłem w pokoju, mając przed sobą tylko laptopa i na wpół zjedzoną kanapkę z indykiem i serem, co spowodowało poruszenie u śpiącej matki. Ale ten program nie mógł być bardziej wart. Dałem już niesamowite słowa wszystkim moim przyjaciołom, nawracając ze sobą niektórych z nich. Znam teraz co najmniej 7 przyjaciół, którzy oglądali ten program jak w zegarku co tydzień i jestem pewien, że będzie to kontynuowane. Ta optymistyczna i szybka komedia jest świeża i nowa, coś, czego nie widzieliśmy od dłuższego czasu i nie mogę się doczekać kolejnych!!!
inż. Franciszek Tomaszewski
Trudno powiedzieć, który z nich jest bardziej szalony, ale kogo to obchodzi… Od czasu odwołania ich poprzedniego programu „Best Friends Forever” wrócili ponownie. Tych dwoje jest zbyt zabawnych, żeby się ich pozbyć. Twórcy, scenarzyści i gwiazdy, Jessica i Lennon, wykorzystują mieszankę scenariusza i improwizacji, aby stworzyć zabawną parę najlepszych przyjaciół LOL. Czym są w prawdziwym życiu. Myślałem, że "Best Friends Forever" był świetnym show, ale z Keenenem Michealem Keyesem jako gwiazdą, ten jest jeszcze lepszy!!! Przekomarzanie się między tymi postaciami sprawi, że będziesz tarzał się po podłodze! Poczekaj, aż zobaczysz alter ego Lennona „Beaucephus!” Będziesz się śmiać tak mocno, że nie będziesz mógł oddychać. Pamiętaj, aby nagrywać program, abyś mógł wrócić i obejrzeć fragmenty, za którymi tęsknisz, ponieważ tak się śmiałeś.
doc. Miłosz Pawłowski
Naprawdę nie sądziłem, że spodoba mi się ten program, a tym bardziej. Przez lata odkryłem, że sitcomy nie są moją filiżanką herbaty. Ale podczas tych odcinków wielokrotnie chichoczę. Nawet jeśli nie mogę całkowicie odnieść się do tych dwóch postaci kobiecych, niektóre z nich są dla mnie odpowiednie. Uwielbiam też małe miasteczko, łączę atmosferę. Postacie drugoplanowe mają tyle szczegółów i głębi. Nie możesz powstrzymać się od śmiechu z niektórych dialogów. Naprawdę pierwszy sitcom od dłuższego czasu, który polecam. I miło widzieć Keya w dobrej roli drugoplanowej. Chociaż podobała mi się też jego kolej w Fargo. Co tydzień, kiedy widzę, że ten program nagrał nową epkę, jestem podekscytowany i nie mogę się doczekać, żeby pochichotać z Maggie i jej przyjaciółką. Mogłabym się pewnie obejść bez zgorzkniałej matki, którą gra Jane Kazmaryk, ale to byłaby moja jedyna skarga.
Matylda Wojciechowska
Obserwuj nas
Życzymy miłego seansu :)
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco