To jedyny w swoim rodzaju film i zdecydowanie obowiązkowy dla miłośników Van Gogha. Studiowałem sztukę, dlatego bardzo ciekawiło mnie, jak udało im się stworzyć nowe obrazy jego techniką. Rezultat jest uderzający wizualnie. Możesz rzeczywiście doświadczyć, jak niektóre obrazy Van Gogha ożywają, co samo w sobie jest całkiem niesamowite. Jednak film musi mieć również mocny scenariusz, dobrą historię pasującą do oprawy wizualnej. Fabuła dotyczy Armanda Roulina, syna Josepha Roulina – dwóch częstych bohaterów portretów Van Gogha. W rzeczywistości cała rodzina Roulin, łącznie z mamą Augustine i jej dwójką pozostałych dzieci, została kilkakrotnie namalowana przez Van Gogha podczas pobytu w Arles. Joseph był listonoszem Van Gogha iw filmie powierza Armandowi dostarczenie jego ostatniego listu do brata Theo. Listy Vincenta i Theo zostały opublikowane na początku ubiegłego wieku, rzucając światło na ich uczuciowy związek, ale nie na temat śmierci Vincenta. Dlatego Armand postanawia zbadać ostatnie dni Vincenta. Ton jest ponury i melancholijny, niejako zderzając się z pięknymi wizualizacjami. Van Gogh jawi się jako enigmatyczny mężczyzna, który w jednej chwili może być słodki i pełen radości, a w następnej przygnębiony – może cierpiący na chorobę afektywną dwubiegunową, ale nigdy się nie dowiemy. Fabuła rozwija się nieco powoli, w końcu niewiele więcej wiemy z tego, co wiedzieliśmy na początku, ale na pewno możemy zachować w pamięci tę fantastyczną podróż obrazkową.
Andrzej Szymański
Główny nacisk zostanie położony na jego niewiarygodnie innowacyjną oprawę wizualną, cały film to animowane obrazy olejne. Wszystkie obrazy są w stylu Van Gogha, są pięknym tłem, które wnosi do filmu niesamowite życie w sposób, w jaki żaden inny styl nie byłby w stanie. Ale Loving Vincent to znacznie więcej niż sztuka, to porywająca historia, która zagłębia się w to, kim był Vincent Van Gogh jako człowiek i tajemnica otaczająca jego śmierć. Rozpoczyna się w taki sam sposób jak „Obywatel Kane” z pośmiertną eksploracją osoby poprzez rozmowę z ludźmi, którzy go znali. Jest wciągający dzięki doskonałej pracy głosowej i niesamowicie płynnej animacji i ruchu.
Leon Cieślak
Obserwuj nas
Życzymy miłego seansu :)
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco