Amerykańska owdowiała kobieta pozostawiona w długach przez niewiernego męża znajduje mężczyznę mieszkającego na ziemi Hampstead. Mieszka w zrujnowanej chacie, ale jest zadowolony ze swojego życia. Pewnego dnia zauważa, że ​​został pobity, więc dzwoni na policję i idzie do niego, więc po tym zaczyna się w nim zakochiwać i pomaga mu przed eksmisją.

Prosta, przyjemna i urocza dziwaczna romantyczna opowieść o świetnych standardach produkcyjnych. Oczywiście prawda jest taka, że ​​bez nazwiska Brendan Gleeson nie zaglądałbym do tego, a tym bardziej nie dotykał. To, że potrafi dostosować swoje „moce” do tej formy wyrobu cukierniczego, zwiększa mój podziw dla jego umiejętności. Nie domagałem się więcej Keatona, ale robi to, co robi dobrze. Musiałem związać i obezwładnić moją cyniczną bestię, żeby przez to przejść, ale pozostawia przyjemny smak.

Sonia Jasińska

23 czerwca 2017 Film z wyboru w The Plaza Dorchester Dziś wieczorem - Hampstead. Dlaczego ludziom tak trudno jest pogodzić się z faktem, że dobrze jest być innym. Ta historia zabiera nas w podróż rozkwitającej miłości między owdowiałym Amerykaninem a mężczyzną, który świadomie postanowił usunąć się ze społeczeństwa. Niczego nie wkłada w społeczeństwo, ale niczego nie zabiera, jest prześladowany za swój styl życia, a gdy grozi mu eksmisja, znajduje wsparcie z nieoczekiwanego źródła… mianowicie Emily, zagrała cudowną Diane Keaton, która wnosi swój niesforny styl do tego nałożonego, owdowiałego charakteru. Niemal zmuszona do buntu przez Fionę, jej zapracowaną szefową sąsiada stowarzyszenia lokatorów, Emily odkrywa Donalda Hornera, mężczyznę, który od 17 lat ćwiczy swój styl życia, ale czeka go eksmisja przez deweloperów, którzy chcą wykorzystać jego działkę. Oparty na prawdziwej historii film pokazuje nieprzyjemną stronę postaci niektórych ludzi i milszą stronę tych, którzy są wyciągani z muszli. Film dobrego samopoczucia, który miał dla mnie tylko jeden niespokojny moment, kiedy Emily wydawała się zmieniać swoją osobowość, przez chwilę prowadząc mnie do zastanowienia się, dokąd zmierzają. Dobry film w deszczowe niedzielne popołudnie.

doc. dr Nina Kucharska

Film opowiada historię bogatej Amerykanki, której losy zmieniły się po śmierci męża. Zaprzyjaźnia się z mężczyzną, który żyje dziko bez wrzosu obok jej domu i razem walczą o rzeczy, których naprawdę pragnęli w życiu. Dla odmiany postacie są tu bardzo interesujące. Powierzchowni przyjaciele z sąsiedztwa raczej prowokują do myślenia, ponieważ wydają się tak idealni z zewnątrz, ale są znacznie mniej niż idealni w środku. Rzeczywiście wydają się być samolubni i mają dla siebie niewiele współczucia. Ostatnia scena na sali sądowej jest nieoczekiwanie wzruszająca, gdy nieznajomy dokonuje wzruszającej spowiedzi. To przyjemny i na pewno niekonwencjonalny film romantyczny.

Kalina Chmielewska

Zwiastun

Podobne filmy

6 dni strusia

6 dni strusia