Witam drogi czytelniku - jeśli jakimś cudownym zbiegiem okoliczności natknąłeś się na tę recenzję, ukrytą między innymi. To będzie właściwie bardziej analiza. Dwóch znajomych poprosiło mnie o wyjaśnienie, O CZYM BYŁ TEN FILM, kiedy zobaczyli, że polubiłem go na Facebooku. Zauważyłem również, że – jak w przypadku wielu filmów studyjnych – recenzje różnią się od „arcydzieło!” do "Tu chodzi o NIC". Rozumiem – wielu filmów, których sam w ogóle nie dostaję, lub uważam, że nie zasługują na hype. W "Nocturnal Animals" czuję się jednak całkiem nieźle i mogę powiedzieć na pewno, że nie chodzi o nic. Więc podzielę się swoimi przemyśleniami. Przed nami spoilery, przeczytaj po obejrzeniu filmu. 1. Kim jest Susan? Ten film najlepiej oglądać, jak wcielasz się w Susan. Nie musisz jej lubić, ale musisz ją zrozumieć. Jest to szczególnie ważne, jeśli chodzi o analizę książki Edwarda, ponieważ oczywiste jest, że wydarzenia z książki, które widzimy na ekranie, są filtrowane przez jej umysł. Dajemy się wciągnąć w fikcyjny świat, kiedy zaczyna czytać i wracamy, kiedy przestaje. Więc kim ona jest? Dla mnie Susan to przede wszystkim osoba, która nigdzie nie pasuje. Jest pragmatyczna i cyniczna i wie o tym. Ona jednak nie lubi tego w sobie; raczej jest zrezygnowana, aby to zaakceptować. Kiedy więc jako studentka wpada na Edwarda – przyjaciela jej brata z dzieciństwa i jej nastoletnią sympatię – który zaraźliwie wierzy, że może być kimś więcej, wpada w jego ramiona. Jednym z przejawów tego, przed czym ucieka, jest historia jej brata. On jest gejem; ich rodzice praktycznie go wyrzekli; Susan ich za to nienawidzi. Mówi Edwardowi, że jej brat kiedyś się w nim podkochiwał – jego reakcja: „Powinnam częściej do niego dzwonić”. Jego odmienne, miękkie, ludzkie podejście jest tym, co ją do niego przyciąga. Po drugiej stronie stoi matka Susan. Jest surowa i dogmatyczna, ale kocha swoje dziecko. Od razu wie, że Susan i Edward nie są dla siebie odpowiedni. Ostrzega córkę, że „w końcu wszyscy zamieniamy się w nasze matki” i że kiedy zorganizowana natura Susan zacznie się ujawniać, skrzywdzi Edwarda. Później okazuje się, że miała rację. Edward upiera się, że pisanie to jego powołanie, ale nie jest dobry. Susan w końcu przestaje w niego wierzyć. Potrzebuje stabilizacji. Zostawia go dla innego mężczyzny, kompletnego przeciwieństwa Edwarda. Usuwa dziecko Edwarda. Ale potem okazuje się, że ona też dusi się w swoim nowym, schludnym życiu. Jej jedyna stała: nie pasuje. Z kimkolwiek jest, cierpi na bezsenność ("nocne zwierzę", jak kiedyś nazywał ją Edward). Oto przeciwieństwa, które Susan oscyluje pomiędzy: chaosem i porządkiem; Miękkość i pragmatyzm Edwarda, który płynie w jej krwi. 2. Książka. Co Edward mówi Susan? Jednak Susan rozumie, że książka wskazuje na to, co jej zdaniem Edward chce z nią komunikować. Wskazuje więc na to, co wydarzyło się między nimi w przeszłości, dużo wcześniej niż film faktycznie to wyjaśnia. Przygotuj się na obserwowanie reakcji Susan, a następnie ułóż łamigłówki w jej retrospekcjach. Dopiero po zobaczeniu końca zdajesz sobie sprawę, w jaką grę grał Edward. Nadał książce tytuł, który był ich prywatnym żartem, a następnie zadedykował go Susan. Wiedziała, że książka była o nim – nigdy nie przestał „pisać o sobie”, kiedy byli razem. (Dlatego widziała Tony'ego jako Edwarda i dlatego Gyllenhaal grał obie role). Edward wiedział, że Susan czuła się winna za to, co zrobiła. Przez długi czas po tym, jak musiała zidentyfikować napastników rodziny Tony'ego jako tytułowych zwierząt - jej odpowiedników w książce - utrzymywał ją w niepewności co do ich intencji. Czy skrzywdzą rodzinę? Czy zostawią ich w spokoju? W końcu ich zabili, ponieważ Susan zniszczyła jej związek z Edwardem i dokonała aborcji ich dziecka. Edward przedstawił żal Tony'ego, dając Susan znać: „Oto, co mi zrobiłeś”. Następnie rozszerzył temat Raya Marcusa – bezmyślnego psychopaty – wysyłając wiadomość: „Oto, kim teraz jesteś dla mnie”. W końcu Tony zabija Raya i sam umiera, co oznacza: „Napisanie tego zabiło mnie, ale przynajmniej teraz ty też nie żyjesz”. Zemsta Edwarda może wydawać się dziecinna. Ale pokazuje, jaką moc mają nad sobą ci niegdyś bliscy. Edward nie musi wyjaśniać tego wszystkiego Susan. Wie, że raz go zraniła, a on wie, że ona wie. Wie, że to, co daje jej trochę spokoju, to myśl, że być może z czasem jej przebaczył, a przynajmniej zrozumiał. Bierze od niej to pocieszenie. Co zrobiła Susan? Zostawiła mężczyznę, z którym nie była kompatybilna. Uroniła dziecko, którego nie chciała. Jakakolwiek jest twoja osobista opinia na ten temat, nie ma znaczenia; nie o to chodzi. Chodzi o to, że z takimi rzeczami żyją ludzie. Ale Susan musi teraz żyć z czymś więcej: świadomością, że sprawiła, że osoba, którą kiedyś kochała, cierpi przez następne 20 lat. Cierpi na tyle, by żałować własnej miękkości i człowieczeństwa (cechy Tony'ego, które umożliwiły morderstwo). Wystarczająco, by zmienić się w mężczyznę, którego już nie rozpoznawała i napisać książkę, by z kolei sprawić jej cierpienie. 3. Zakończenie. Widziałem ludzi, którzy piszą, że NIE MA W OGÓLE KOŃCA. W końcu dzieje się tak: Edward i Susan umawiają się na kolację, aby omówić książkę; przychodzi i czeka; nigdy się nie pojawia. To może wydawać się antyklimatyczne; ale gdybyś był na miejscu Susan, gwarantuję, że nie powiedziałbyś tego. Zdaje sobie sprawę, że nigdy nie zostanie rozgrzeszona; że najgorsza możliwa interpretacja książki Edwarda była zamierzona; że ta historia zostanie wkrótce opublikowana. Może stać się bestsellerem. Jej przeszłość ją dogoniła. Dziękuję za przeczytanie i życzę miłego dnia :)
Marek Sokołowski
Właścicielka galerii sztuki w Los Angeles, która jest piękna, zamożna i pozornie odnosząca sukcesy, jest zaskoczona, że jest nieszczęśliwa, rozczarowana i niespełniona. Co ciekawe, mniej więcej w tym czasie otrzymuje rękopis debiutanckiej powieści swojego byłego męża, a kiedy ją czyta i rozpoznaje jej metaforyczny charakter, trawi ją poczucie winy, żal i pragnienie ponownego spotkania z mężczyzną, który był jej pierwszym zmiażdżyć. Susan Morrow (Amy Adams) i Edward Sheffield (Jake Gyllenhaal) zakochali się jako studenci w Nowym Jorku, a idealistyczna para pobrała się później pomimo sprzeciwu matki Susan, która uznała Edwarda za nieodpowiedniego, ponieważ brakowało mu niezbędnych ambicji i chęci bycia dobry dostawca. Susan w tym czasie nienawidziła zaabsorbowania matką materializmem, ale później w małżeństwie była sfrustrowana brakiem sukcesów Edwarda jako powieściopisarza i zerwała ich związek, ponieważ uważała go za zbyt słabego i niezbyt dobrego pisarza. Powieść Edwarda to thriller o zemście o trzyosobowej rodzinie, która jedzie nocą autostradą zachodniego Teksasu, kiedy zostaje terroryzowana przez gang okrutnych bandytów, z których dwóch porywa żonę Tony'ego Hastingsa (Jake Gyllenhaal), Laurę (Isla Fisher). i nastoletnią córkę India (Ellie Bamber), podczas gdy trzeci członek gangu zabiera Tony'ego w odległe miejsce na pustyni, gdzie zostawia go na mieliźnie. Później lokalny detektyw Bobby Andes (Michael Shannon) zostaje przydzielony do sprawy i razem obaj mężczyźni w końcu odkrywają ciała Laury i Indii, które zostały zgwałcone i zamordowane. Tony, który jest przedstawiany jako raczej słaby człowiek, ma obsesję na punkcie zemsty na wszystkich członkach gangu i przy pomocy Andesa robi to bardzo skutecznie. Czytając, Susan zastanawia się, w jaki okrutny sposób zakończyła swoje pierwsze małżeństwo, zdradzając Edwarda i dokonując potajemnej aborcji, kiedy nosiła jego dziecko. Wspomina też, jak powiedział, że „kiedy kogoś kochasz, wypracowujesz to. Nie wyrzucaj tego po prostu. Musisz być z tym ostrożny. Możesz już nigdy tego nie dostać”. Po rozwodzie nauczyła się, że te słowa są prawdziwe i że wybór materializmu zamiast miłości był błędny. Wspomina też, jak mówił po tym, jak oczerniała jego pracę, że „nikt nie pisze o niczym innym, jak tylko o sobie”. To sprawia, że jego opowieść o mężczyźnie, który został zmuszony do zemsty po stracie kobiety i dziecka, które kochał, jest jeszcze bardziej przejmująca i skłania ją do pozytywnej odpowiedzi na jego sugestię, aby spotkać się, aby porozmawiać o jego książce. Jednak to pojednanie nie urzeczywistnia się w taki sposób, w jaki się tego spodziewała. Ten wciągający dramat psychologiczny, oparty na powieści Austina Wrighta z 1993 roku „Tony i Susan”, jest niezwykle stylowy, w dobrym tempie i stanowi wizualną ucztę. Sposób, w jaki akcja toczy się w tę i z powrotem między różnymi okresami relacji Susan z Edwardem i wydarzeniami opisanymi w jego powieści, jest również po mistrzowsku wykonany, aby zachować spójność całej historii i jej naturalny rozmach. Cała produkcja jest dobrze zagrana z Amy Adams i Jake'em Gyllenhaalem bezbłędnie w rolach głównych oraz Michaelem Shannonem i Aaronem Taylorem-Johnsonem (jako liderem bandytów w książce Edwarda) zapewniającymi bardzo mocne role drugoplanowe. Jest też cudowna scena z Laurą Linney jako matką Susan, która ma niesamowity wpływ, zwłaszcza biorąc pod uwagę bardzo krótki czas trwania.
mgr inż. Dominika Sobczak
Myślę, że IMDb nie daje dobrego opisu Nocturnal Animals. Więc zamierzam spróbować. Wiele osób było rozczarowanych zakończeniem, ale trzeba się chwilę nad tym zastanowić, żeby zdać sobie sprawę, że to rodzaj filmu poetycko-filozoficznego. Cały czas wszyscy mówią Edwardowi, że jest słaby i wrażliwy. Więc pisze książkę dla swojej byłej żony. W książce jego żona i córka zostają zamordowane przez tych okropnych chuliganów i cały czas próbuje się zemścić. Robi, a następnie natychmiast umiera. Ze względu na to, jak dobrze jest napisana książka, jego była żona znów zaczyna czuć do niego uczucia i wychodzi mu na spotkanie. Wstaje i to się kończy. To jest film. Brzmi przeciętnie. Ale złam to. Książka mówi, że on staje się silniejszy; to nie jego żona i córka zostają zamordowane, to umiera słabość Edwarda, a jego była żona byłaby mordercami, dając mu powody do stania się silniejszym. W książce spędza czas na żałobie i fantazjowaniu o zemście. W końcu dokonuje zemsty i przypadkowo się zabija. Jak doskonałe jest to? Część Edwarda musiała umrzeć, żeby przeboleć swojego byłego, a on chciał, żeby o tym wiedziała. Teraz w końcu znów go pragnie, a on zaaranżował całą tę książkę/plan, żeby po prostu ją postawić i udowodnić, że to ona jest słaba. Trochę dużo do przetworzenia i może brzmi tanio, ale pomyślałem, że to dobry czas.
Marcel Sokołowski
W Nocturnal Animals scenarzysta i reżyser Tom Ford posługuje się niszczącą analogią, aby zbadać psychologiczne spustoszenie, jakie dotknęło mężczyznę, który stracił miłość do kobiety, którą kocha. Ból mężczyzny – którego spotykamy tylko w retrospekcji i dzięki wizualnej interpretacji jego najnowszej powieści dokonanej przez jego byłą żonę – zostaje obnażony w sposób, który wykracza poza konwencjonalne użycie retrospekcji, ale Fordowi udaje się również wyeksponować kobiecy nieczułość. bezmyślność bez uczynienia z niej nieodwołalnego złoczyńcy utworu. Film posiada wspaniałą elegancję stylu i instynktowną moc przez cały czas – a nagroda jest wysublimowana.
Sandra Kozłowska
Obserwuj nas
Życzymy miłego seansu :)
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco