Czy kiedy aktor traci słowa, przestaje być aktorem? Adam jest u szczytu sławy. Scena to jego życie i często wybiera aktorstwo, zaniedbując relacje z najbliższymi. Kiedyś wcielił się w grzesznego, ale szlachetnego anioła. Teraz potrzebna jest mu jego pomoc. Adam ma poważny udar. Lekarze walczą o jego życie, ale nie dają szans na powrót do "żywych". Jego żona Agnieszka wierzy, że mimo śpiączki jej mąż gdzieś tam jest. Trzeba do niego dotrzeć i zmobilizować do powrotu. A potem nauczyć wszystkiego od podstaw, bo choroba odbiera mowę i sprawność ciała. Rozpoczyna się walka o spełnienie obietnicy, że Adam kiedyś stanie na scenie i zagra. Prawdopodobnie po raz pierwszy w historii kina aktor po udarze, cierpiący na afazję i paraliż, gra główną rolę. Film inspirowany historią Krzysztofa Globisza.