Sandomierz to malownicze miasto w południowo-wschodniej Polsce. Pewnego wiosennego poranka na zewnątrz dawnej synagogi zostaje znalezione nagie ciało kobiety. Ktoś poderżnął jej gardło - i wygląda na to, że zrobił to ogromną brzytwą znalezioną w pobliżu. Wielmożny prokurator Teodor Szacki, który właśnie rozwiódł się z żoną i wyjechał z Warszawy, aby rozpocząć nowe życie w Sandomierzu, zostaje wezwany do zbadania tej dziwnej i tajemniczej sprawy morderstwa. Wyalienowany w prowincjonalnej rzeczywistości, stara się znaleźć zabójcę, gdy natrafia na kolejne ofiary. Prowadzi śledztwo z pomocą starzejącego się policjanta i niechętnej pani prokurator. Stopniowo odkrywa subtelne tajniki lokalnej społeczności i historii. Próbując rozwiązać zagadkę, bada trójkąt miłosny, starożytny żydowski rytuał i niektóre nazistowskie symbole. Wydaje się, że wszystkie morderstwa mają związek z rzekomymi, historycznymi żydowskimi mordami rytualnymi i ostatecznie wywołują w miasteczku falę antysemickiej histerii. W swoim śledztwie Szacki musi zmagać się z bolesną plątaniną stosunków polsko-żydowskich i prawdziwymi ustaleniami swojej pracy - że korzenie niektórych legend to fantazja, a nie ziarno prawdy.