Informacje o filmie

Ten film przedstawia życie mafii trzech kluczowych postaci w Nowym Jorku w latach 60. i 70. XX wieku. Henry Hill to miejscowy chłopak, który stał się gangsterem w dzielnicy pełnej najsurowszych i najtwardszych. Tommy DeVito to rasowy gangster, który okazuje się być najlepszym przyjacielem Henry'ego. Jimmy Conway łączy ich dwoje i przeprowadza jedne z największych porwań i włamań, jakie miasto kiedykolwiek widziało. Po odbyciu długiego więzienia Henry musi przekraść się za plecami lokalnego szefa mafii, Pauliego Cicero, aby żyć luksusem, o jakim zawsze marzył. W końcu przyjaciele popadają w piekielny dżem i muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby ocalić się nawzajem i pozostać przy życiu.

Aby uwierzyć, trzeba zobaczyć; jednym słowem: doskonałość. Każda klatka, każdy głos lektora, każda piosenka – wszystko to łączy się w odpowiednim momencie, aby stworzyć idealne wrażenia filmowe. Ten film pozwala naprawdę zrozumieć i poczuć, co sprawia, że ​​amerykańska mafia jest tak fascynująca; w oczach dzieciaka, który miał pecha dorastać w trudnej dzielnicy, ci gangsterzy to gwiazdy rocka. Żyj szybko, umieraj młodo – ale kiedy umrzesz, nie będzie to efektowne samobójstwo ani przedawkowanie narkotyków – zakończenie będzie brutalne, brzydkie i smutne. I może to być jeden z twoich najlepszych przyjaciół, który rozwali ci łeb. Nigdy nie znudzi mi się oglądanie Goodfellas; wartość rozrywkowa tego filmu jest po prostu niesamowita. Nieczęsto zdarza się, że każda osoba zaangażowana w proces tworzenia filmu jest u szczytu swojej gry. I rzadko sztuka i rozrywka spotykają się tak, jak tutaj. Opowiadanie historii w nienagannym tempie, tak to jest, gdy mistrz kompozytor dyryguje swoim arcydziełem. Chwała królowi; najbardziej wszechstronny i utalentowany filmowiec swojego pokolenia: Martin Scorsese. Mój głos: 10 na 10 Ulubione filmy: IMDb.com/list/mkjOKvqlSBs/ Mniej znane arcydzieła: imdb.com/list/ls070242495/ Ulubione filmy niskobudżetowe i filmy klasy B: imdb.com/list/ls054808375/ Recenzja ulubionych programów telewizyjnych: imdb.com/list/ls075552387/

doc. Hanna Makowska

„Odkąd pamiętam, zawsze chciałem być gangsterem”. – Henry Hill, Brooklyn, Nowy Jork 1955. Gangsterzy są wszędzie wokół nas. Każdy to wie, nie każdy chce to zaakceptować. „Goodfellas” – oparty na prawdziwych wydarzeniach – bada życie gangsterów, kronikując je oczami Henry'ego Hilla (Ray Liotta), który w młodym wieku angażuje się w mafię i kontynuuje swoją „karierę” przez cały film . Gdy dorasta, żeni się i ma dzieci, ale nadal pracuje dla zorganizowanej rodziny przestępczej, kierowanej przez szefa mafii Pauliego (Paul Sorvino); przyjaźni się z Jimmym (Robert De Niro), spokojnym, opanowanym gangsterem; i Tommy (Joe Pesci), dziki człowiek z poważnymi problemami psychicznymi. W końcu życie Henry'ego idzie do rynsztoka, prowadząc do nadużywania narkotyków i paranoi, która prowadzi do innych niefortunnych incydentów, które zostaną zrujnowane, jeśli coś o nich napiszę. „Goodfellas” to jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek widziałem. To prawdziwy tour de force zapierających dech w piersiach obrazów, dowcipnego scenariusza, doskonałej gry aktorskiej i realistycznej przemocy. Robert De Niro daje jedną ze swoich najlepszych ról – w historii – jako Jimmy, nawet jeśli nie występuje w filmie tak często, jak można by sądzić z okładki. Joe Pesci jest w tym filmie tak samo jak De Niro, może trochę mniej więcej. Ale kiedy jest na ekranie, nie ma wątpliwości, że jest na ekranie — bardzo trudno go przegapić. Niski, obłąkany, głośny mężczyzna z czymś nie tak w głowie. Ktoś go obraża, a on strzela do nich, a potem się śmieje. To dość niepokojące. Jestem wielkim fanem Pesci i zwykle kocham jego postacie, ale naprawdę sprawia, że ​​czujesz się chory na jego postać w „Goodfellas”, a jednocześnie dziwnie go lubi. To tylko pokazuje, jak dobry jest aktor Pesci. Ray Liotta jest idealny jako Henry Hill. Nie mogę wymyślić lepszego aktora, który by go zagrał. Ujmuje poczucie niewinności, ale jednocześnie poczucie przemocy. Uwielbiam scenę, w której wchodzi do domu mężczyzny z regularnym wyrazem twarzy. "Czego chcesz, k&*^&?" – pyta mężczyzna. Liotta idzie dalej, wyjmuje broń i zaczyna bez przerwy bić mężczyznę w czaszkę kolbą pistoletu. Gdy Henry wraca do swojego samochodu, jego twarz jest niepokojąca, a wyraz jego twarzy pozostaje z tobą na bardzo, bardzo długo. Martin Scorsese jest genialnym reżyserem, a jego praca tutaj jest fantastyczna; został odtworzony przez innych reżyserów (mianowicie Paula Thomasa Andersona w „Boogie Nights”) i jest powód: to świetny materiał. Całkowicie zasłużył na nagrodę dla Najlepszego Reżysera w 1990 roku, ale oczywiście tego nie zrobił. (Plotka głosi, że Akademia marszczy brwi z powodu wykorzystywania rasistowskich obelg przez Scorsese w swojej pracy. Och boo hoo, przestań.) Film oparty jest na prawdziwych wspomnieniach kryminalnych Henry'ego Hilla, którego powieść z Nicholasem Pileggim - "Wiseguys" - została zaadaptowana na scenariusz przez Pileggiego i Scorsese. Sama książka była fantastyczna i wnikliwa; scenariusz jest jeszcze lepszy. Dialog jest niesamowity. W każdym razie „Goodfellas” musi być jednym z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek widziałem – prawdziwym nowoczesnym klasykiem, który zostanie zapamiętany takim, jaki jest: jedną z najwspanialszych opowieści opowiedzianych na ekranie. To oferta nie do odrzucenia!

Kamila Dudek

Po obejrzeniu tego filmu wszystkie inne filmy o gangsterach, które widziałeś lub kiedykolwiek widziałeś, będą wydawać się śmieciami. Oni i ich obsada postaci będą w porównaniu wyglądać jak kreskówkowa. Oczywiście jest to film o mafii z punktu widzenia człowieka pracującego/gangstera, gdzie „Ojciec chrzestny” był filmem mafijnym nakręconym z punktu widzenia gabinetu kierowniczego, więc tak naprawdę nie ma tam sensownego porównania. „Goodfellas” naprawdę wydaje się wyprzedzać swoje czasy, gdy zdajesz sobie sprawę, że jedynym artystycznym dziełem o mafii, które może się z nim równać pod względem jakości, jest serial HBO „Rodzina Soprano”, który zadebiutował dziewięć lat po nakręceniu tego filmu. „Goodfellas” opowiada prawdziwą historię gangstera Henry'ego Hilla i jest w dużej mierze prawdziwa, chociaż istnieją pojedyncze sceny, które są poza kolejnością, i inne, które zostały dodane w celu uzyskania dramatycznego efektu, takie jak Karen Hill spuszczająca kokainę w toalecie podczas popiersie narkotyków. Ponadto Tommy, postać, którą grał Joe Pesci i za którą otrzymał Oscara, był w rzeczywistości połączeniem dwóch oddzielnych gangsterów. Inne szczegóły zostały całkowicie pominięte, prawdopodobnie dlatego, że kręciłyby film w zbyt wielu różnych kierunkach. Na przykład szef przestępczości „Big Paulie” miał romans z żoną Henry'ego Hilla, Karen. Kiedy Tommy próbował ją zgwałcić, a Paulie dowiedział się o tym, zaalarmował Gambinos, że Tommy zabił ich zaginionego członka załogi, „made mana” Billy'ego Battsa, dziewięć lat wcześniej. To jest prawdziwy powód, dla którego Tommy został zabity z powodu tego incydentu tak długo. Tak więc mistrzowska reżyseria historii Martina Scorsese w prawdopodobnie najlepszym filmie sprawia, że ​​widzowie mają bardziej spójny obraz gangsterów przedstawionych w tym filmie, niż gdybyśmy opowiedzieli nam każdy szczegół. To, co naprawdę czyni ten film wspaniałym, to wszystkie dane osobowe, które pozwalają zobaczyć tych gangsterów żyjących w dużej mierze na przedmieściach, zaniepokojonych dziecięcymi przyjęciami urodzinowymi i przygotowywaniem sosu w sam raz na kolację, a jednocześnie całkowicie zanurzonych w całkowicie amoralnym styl życia, w którym morderstwo i łapówki rozwiązują wszystko – styl życia, dla którego nigdy dobrowolnie nie wybraliby alternatywy.

Blanka Sokołowska

Jeden z najbardziej kultowych filmów lat 90-tych. Tyle niezapomnianych chwil w historii kina. Cytowane linie również w całym tekście. Zabawny film o nieco negatywnym temacie.

Dorota Wysocka

Trudno opisać blask, jakim jest Goodfellas. Choć Wściekły byk i taksówkarz są dobrzy, myślę, że Goodfellas jest najlepszym filmem Martina Scorsese i podręcznikowym przykładem wielkiego reżysera u szczytu swoich talentów. Film trzeszczy surową energią i entuzjazmem, film jest znakomicie wyreżyserowany, a końcowa sekwencja jest po prostu oszałamiająca. Scenariusz jest również doskonały z zapadającymi w pamięć cytatami, fabuła jest nie mniej niż fascynująca, a popowo-rockowa ścieżka dźwiękowa wygrywa. Zdjęcia i detale są nieskazitelne, a obsada jest jedną z najlepszych w filmie. Joe Pesci zdobył Oscara za swój występ i tak dobry, jak był, doskonale pasuje do Roberta DeNiro i Raya Liotty. Podsumowując, jest to genialny film i natychmiastowy klasyk bez względu na porę, dzień, tydzień czy rok. 10/10 Bethany Cox

doc. Mariusz Olszewski

Zwiastun

Podobne filmy