Była tancerka chóru na Broadwayu, Paula McFadden, mieszka ze swoją ośmioletnią przedwcześnie rozwiniętą córką Lucy i kochankiem Pauli, aktorem Tonym De Forrestem. Paula gra wyłącznie „żonę” i matkę, odkąd wyszła za mąż za ojca Lucy. Paula pewnego dnia wraca do domu i odkrywa, że ​​Tony ją zostawił. Paula nie tylko będzie musiała znowu zacząć pracować (ponieważ Tony był żywicielem rodziny), jedyne, co zna, tańcząc, to jeszcze może poszukać innego mieszkania. Paula nie wie, że Tony, którego nazwisko widniało na wynajęciu mieszkania, podnajął go Elliotowi Garfieldowi, spoza miasta, aktorowi, który przyjechał do Nowego Jorku, by zagrać główną rolę w off-broadwayowskiej produkcji Ryszarda III. Paula nie odda mieszkania bez walki – jej zdaniem posiadanie to dziewięć dziesiątych prawa – ale równie wytrwały Elliot uważa, że ​​prawo jest po jego stronie i ma klucz. Tak więc pragmatyczna Paula uważa, że ​​najłatwiejszą rzeczą do zrobienia jest dzielenie mieszkania z Elliotem. Paula nie bardzo lubi Elliota, wyłącznie ze względu na to, co dla niej reprezentuje, dlatego Paula próbuje uprzykrzyć mu życie w nadziei, że odejdzie. Jednak Elliot i Lucy świetnie się dogadują. Gdy Paula i Elliot próbują zamieszkiwać, każdy z nich ma swoje własne problemy zawodowe, Paula jest żałośnie nieprzygotowana do bycia tancerką, a Elliot jest, że nie zgadza się ze swoim reżyserem Richardem III. który chce poprowadzić produkcję w zupełnie innym i niekonwencjonalnym kierunku. Gdy każdy próbuje zarobić na życie, odkrywa, że ​​zakochują się w sobie. Ale Paula, zakochana przegrana dwa razy, waha się, czy wejść w związek z Elliotem, który, jak widzi, ostatecznie opuści ją tak, jak wszyscy inni wcześniej.

Paula McFadden (Marsha Mason) i jej 10-letnia córka Lucy (Quinn Cummings) zostają porzucone w Nowym Jorku przez swojego żonatego chłopaka. Podnajmuje również mieszkanie, które dzielą młodemu aktorowi, Eliotowi Garfieldowi (Richard Dreyfuss). Zgadzają się żyć razem, chociaż się nienawidzą. Oczywiście zakochują się. Całkowicie przewidywalne, ale naprawdę mi się podobało! Kochałem się w 1977 roku i nadal go kocham! Scenariusz Neila Simona to w zasadzie tylko seria jednej linijki — ale są one zabawne, a Dreyfuss, Mason i Cummings doskonale je prezentują. Przychodzą szybko i wściekle, a film toczy się bardzo szybko – nie wydaje się, że ma 110 minut. Dreyfuss zasłużenie zdobył nagrodę dla najlepszego aktora za ten film — jest „na” non-stop i jest pełen energii i zabawy. Mason była nominowana do nagrody dla najlepszej aktorki i jest prawie tak dobra jak Dreyfuss (była dla mnie trochę za marudna). Cummings nie jest taka dobra — ale miała tylko 10 lat, kiedy to zrobiła. Po prostu jej postać jest jednym z tych dzieciaków z ekranu, które mówią i zachowują się jak dorosły – nie sądziłem, że jej przeklinanie od czasu do czasu jest urocze lub zabawne. Mimo to była nominowana do nagrody dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Film został również wybrany za najlepszy scenariusz oryginalny i najlepszy film. W napisach końcowych jest też ŚWIETNA piosenka tytułowa napisana i wykonana przez Davida Gatesa (była to także wielka piosenka w '77). Również Nicol Williamson pojawia się (bez rachunku) w krótkim, ale BARDZO zabawnym epizodzie. Jedyny minus - sceny romantyczne były banalne (ale działają), a niektóre dramatyczne były STRASZNIE napisane (Simon zawsze był lepszy w robieniu komedii). A w tym filmie podczas wielkiej romantycznej i dramatycznej sceny pojawiają się dwie burze z NIGDZIE. To było trochę za bardzo popychane! Mimo to aktorstwo przenosi te sceny i jest to drobna skarga. Słodki, bardzo zabawny, przyjemny film. Tylko nie myśl o tym za dużo. Daję mu 9.

mgr Leonard Krupa

Neil Simon jest konsekwentny. Uwielbia wykorzystywać i ponownie wykorzystywać fabułę „ODD COUPLE” z wariacjami w tej czy innej sztuce: w oryginalnej ODD COUPLE jest to żeńska wersja (pokazywana na początku lat 90.), sequel z Walterem Matthau i Jackiem Lemmonem, sztuka ( i film) THE SUNSHINE BOYS - gdzie mieszkanie jest przez całe życie partnerstwem zespołu komediowego i to. Oto Marcia Mason i jej córka Quinn Cummings, które zawsze są porzucane przez męża Masona lub grupę jej chłopaków, którzy zwykle są aktorami. Mason jest zdeterminowany, aby nigdy więcej nie ufać aktorowi ani nie umawiać się z nim na randki. Ale tak się składa, że ​​mieszkanie jest na nazwisko jej ostatniego chłopaka, który zawarł umowę podnajmu z podmiejskim aktorem Richardem Dreyfusem. Dreyfus jest zdeterminowany, aby pozostać w mieszkaniu podczas pobytu w Nowym Jorku (występuje w produkcji w mieście - poza Broadwayem). On i Mason stopniowo zgadzają się zaprzestać wrogości i dzielić mieszkanie, ale Mason uważa Dreyfusa za dziwnego: je tylko specjalne jedzenie, śpiewa i gra na gitarze w nocy. Z drugiej strony Quinn Cummings stwierdza, że ​​nie jest takim złym facetem (pomaga jej, gdy boli ją głowa, odprężając ją do snu). Sztuka, w której Dreyfus występuje w głównej roli, to RICHARD III Szekspira. Jego producentem jest Paul Benedict (rzadko duża rola tego dobrego aktora komiksowego), ale jego pomysły na temat produkcji denerwują Dreyfusa. Dreyfus zbliża się do roli w klasycznej, „Olivierowej” postaci – mistrza, złego makiawelicznego monarchy. Z pewnością makiaweliczny w wersji Benedykta, ale też gejowski. Jak przekonuje Benedykt, jest to historia „Królowej, która będzie Królem”. Przedstawienie przez Dreyfusa sztuki w filmie, zgodnie z kierunkiem Benedicta, jest wieczną komiczną radością. Wzloty i upadki dwóch walczących współtowarzyszy podążają romantycznym torem, ponieważ stopniowo zakochują się w sobie. Czy ten aktor okaże się kolejnym z tych typowo samolubnych aktorów, których Mason nie znosi, czy też okaże się, że różni się od niej i Cummingsa – czy będzie prawdziwą miłością jej życia? Komedia pierwszorzędna i Oskar Dreyfusa - zasłużony.

Oliwia Kaźmierczak

Jedna z najlepszych komedii romantycznych w historii. Dreyfuss i Mason generują tyle chemii, ile kiedykolwiek widziałem na ekranie od pary, która nigdy nie była parą. Quinn Cummings gra jedną z najlepszych aktorek dziecięcych w historii kina – zawsze autentyczną i zwycięską. Dialog jest dowcipny i kruchy. Kierunek nigdy nie uderza w fałszywą nutę. I wszystkie dualności Nowego Jorku są dobrze wykorzystywane. Po prostu KOCHAM ten film.

Iga Jakubowska

Biedna Marsha Marson. Wszystkie jej związki kończą się niepowodzeniem. Facet po prostu wychodzi. Ma przedwcześnie rozwiniętą córkę, diabelsko graną przez Quinna Cummingsa. Ta ostatnia otrzymała nominację do drugoplanowej aktorki i szybko zniknęła ze sceny filmowej. Gdzie jesteś Quinn kochanie? Zmuszony do dzielenia mieszkania z nieznajomym, Mason może w końcu być na dobrej drodze. Richard Dreyfuss jest tym człowiekiem i, co zaskakujące, nagrodzony Oscarem występ (Richard Burton był w tym roku również kandydatem do Equus), doskonale sprawdza się w roli zaklinacza. Pod koniec filmu Dreyfuss musi gdzieś odejść, ale w przeciwieństwie do innych mężczyzn w jej życiu powróci. Skąd wiemy, że wraca? Po prostu obejrzyj ten wspaniały film i przekonaj się sam.

doc. dr Dorota Maciejewska

Zwiastun

Podobne filmy