Informacje o filmie

Jest rok 2035, 10 lat po Bitwie o Wyłom, w której zamknięty został międzywymiarowy portal stworzony przez Prekursorów (przez który wysłali grasującego Kaiju). Były pilot Jaegera Jake Pentecost, syn bohatera Battle of the Breach, Stackera Pentecost, zarabia na życie, kradnąc i sprzedając części Jaegera na czarnym rynku w okolicach Los Angeles. Po tym, jak namierza część uszkodzonego rdzenia energetycznego Jaegera w tajnym warsztacie 15-letniej entuzjastki Jaegera, Amary Namani, obaj zostają aresztowani przez Korpus Obrony Pacyfiku (PPDC) po kłótni między małym, jednoosobowym pilotem Amary Jaeger Scrapper i Police Jaeger November Ajax. Holograficzna transmisja przybrana siostra Jake'a i sekretarz generalny PPDC Mako Mori przekonuje go do powrotu na PPDC jako instruktor, z Amarą jako rekrutem.

Nie ma znaczenia, kim są twoi rodzice, skąd pochodzisz, kto w ciebie wierzył, a kto nie. Jesteśmy teraz rodziną i ostatnią obroną ziemi. Najbardziej zdumiewał mnie fakt, że z „Pacyfiku Rim” niewiele pamiętałem, mimo że wiele lat temu myślałem, że to oryginalnie wyglądający film. Bez obaw. Stopniowo wszystko jest wyjaśniane na nowo w taki sposób, że częściowo poznałem to ponownie. I chociaż „Pacific Rim” nie był wysokiej jakości kinem, a po prostu bardzo drogim filmem o potworach ze znakomicie wyglądającymi obrazami generowanymi przez komputer, film zrobił na mnie wtedy wrażenie. „Pacific Rim” to bezmózga rozrywka o dużej wartości rozrywkowej. Ta kontynuacja jest po prostu duplikatem z innymi głównymi bohaterami w identycznych Jaegers. Ale to przede wszystkim irytujące i denerwujące. Miałem nadzieję, że tym razem Kaiju przejęli kontrolę i zniszczyli planetę Ziemię. W ten sposób nie musimy obawiać się ewentualnej kontynuacji w przyszłości. Ponieważ projekt i tematyka są identyczne z pierwotnym filmem, można powiedzieć, że to dzięki Guillermo Del Toro pierwszy film był swego rodzaju sukcesem. Ale moim zdaniem jest to trochę uproszczone. Myślę, że jest kilka czynników, które sprawiają, że nie można tego naprawdę nazwać filmem odnoszącym sukcesy. Tym razem cały program Jaegera przenosi się ze świata dojrzałego do świata nastolatków. Kończymy w szkole kadetów, gdzie młodzi ludzie są szkoleni na pilotów Jaegera. Trochę jak w „Grze Endera”, ale teraz nie jest w kosmosie. I oczywiście jest jeden z kadetów, który nie może znieść nowicjuszki Amara Namani (Cailee Spaeny) i uważa, że ​​ona tam nie pasuje. A kto w końcu będzie bohaterem? Tak, nietrudno zgadnąć. W każdym razie to wszystko trochę jak w przedszkolu. Goonies w gigantycznych robotach, które ratują świat. Czy nie widzieliśmy tego wcześniej? Poza tym aktorstwo nie było powodem do entuzjazmu. Cailee Spaeny była akceptowalna ze swoim młodzieńczym entuzjazmem i buntowniczym zachowaniem. John Boyega czasami grał obojętnego Jake'a z niechęcią. Scott Eastwood ponownie nadawał się do roli Nate'a. I to nie tylko z powodu upiornego podobieństwa do swojego słynnego ojca. Ale aktorstwo Burna Gormana, Charliego Daya i Tian Jinga było czasami po prostu złe. Wystarczająco źle, żebym się skręcał. Pozostaje tylko część graficzna. Podobnie jak film z 2013 roku, jest to spektakl wizualny. I podobnie jak aktorstwo, tutaj też są wzloty i upadki. Fajnie jest patrzeć, jak ogromne roboty i ogromne potwory zderzają się ze sobą. Ale szczerze mówiąc, to ta sama stara rzecz, co w poprzednim filmie. A ostateczna bitwa w japońskim mieście w pobliżu „góry Fuji” wyglądała po prostu brzydko. Nie było tak, jakby to starcie tytanów odbywało się pomiędzy blokami z tektury. Tak jak w tych starożytnych filmach o Godzilli. Ale to blisko. Z drugiej strony pojedynek na lodzie wyglądał wyjątkowo wspaniale. Arcydzieło grafiki komputerowej. Lubisz oglądać wielkie roboty i walczące ze sobą potwory pozaziemskie? Więc myślę, że ten film jest w twoim zaułku. Widziałeś "Pacific Rim" lata temu? Wtedy możesz spokojnie pominąć to, ponieważ nie zobaczysz tutaj niczego naprawdę nowego. Szczerze mówiąc, czasami miałem wrażenie, że oglądam nowoczesną wersję Power Rangers. Jedynie stworzenia, które wyłoniły się z innego wymiaru, przypominały te, z którymi walczyli Power Rangers dawno temu. Śmiesznie dawno temu.

doc. Martyna Michalak

Co ostatnio z Hollywoodem? Biorą przyzwoite filmy dla dorosłych i robią sekwencje dla dzieci. Zrujnowali Iron Mana, teraz zrujnowali Pacific Rim itd. Jeśli nie jesteś dzieckiem, unikaj sequela i ponownie obejrzyj oryginał, będziesz cieszyć się znacznie więcej.

Karol Pawłowski

UPRISING to kontynuacja PACYFICZNEGO RIM Guillermo Del Toro, ale reżyser nie zdecydował się na powrót, zajęty tworzeniem KSZTAŁTU WODY. Chłopcze, tęsknisz za jego obecnością tutaj. Jest to bardziej ogólna, przyjazna dzieciom produkcja, do której Chińczycy wnieśli ogromny wkład w postaci dolarów, więc jest pełna tandetnej akcji CGI, która po pewnym czasie staje się dość powtarzalna. Opowieść widzi kosmitów z pierwszego powrotu w innej postaci, ale wszystko to prowadzi do utartych klisz i zmęczonych gatunkowych tropów. Brakuje większości oryginalnej obsady i zastępują ją nowicjusze przechodzący przez ruchy. Nie ma tutaj prawdziwej wizji, tylko powtórzenie, a całość wydaje się być ćwiczeniem w zaznaczaniu okienek, a nie dostarczaniu prawdziwego uroku.

dr Aurelia Zając

Obiecuję, że nie będę już oglądać żadnych sequeli Obiecuję nie oglądać żadnych chińskich filmów, które biorą japońską literaturę i udają, że wiedzą, co z nią zrobić Obiecuję zeskanować nazwiska aktorów i aktorek w filmie przed siadaniem do oglądania wspomnianego filmu i jeśli pochodzą z innych przeróbek, rebootów i sequeli, to zrobić coś lepszego. Obiecuję szanować siebie i swój czas.

Tymon Mazurek

Zwiastun

Podobne filmy