Szkolny przydział nauk społecznych prowadzi do zmian społecznych, które rozprzestrzeniają się z miasta do miasta. Przypisany do wymyślenia jakiegoś pomysłu, który ulepszy ludzkość, młody chłopak postanawia, że ​​jeśli może zrobić dla kogoś trzy dobre uczynki, a oni z kolei mogą „odpłacić” i tak dalej, mogą nastąpić pozytywne zmiany. To, co początkowo wydaje się porażką, w rzeczywistości jest sukcesem, który nie jest od razu znany, ale jest śledzony wstecz przez reportera, który jest dobroczyńcą. Pierwotnymi odbiorcami chłopca są narkoman, jego poważnie okaleczona nauczycielka i kolega z klasy, który jest nieustannie zastraszany przez swoich rówieśników. Choć fizycznie i psychicznie okaleczony przez minione wydarzenia, nauczyciel nie jest jedynym, który nosi blizny. Młody chłopak boi się losu swojej matki, zwłaszcza z rąk swojego brutalnego ojca alkoholika. Matka nosi również blizny z dzieciństwa z bezdomną matką alkoholiczką.

W 2001 roku, po atakach terrorystycznych na World Trade Center, Pentagon i katastrofie lotniczej w Pensylwanii, rozmawialiśmy z klasą o tym io tym, co nam przeszkadzało. Wspomniałem, że wszyscy myślą, że nie da się stworzyć lepszego świata, ale czy tak jest? Powiedziałem im, że jeśli jedna osoba może zrobić coś wspaniałego dla innej osoby, może to przejść jak reakcja domina. Wszystkim podobało się moje przemówienie, a nauczycielka nawet powiedziała, że ​​wszyscy możemy zrobić jedną fajną rzecz, więc na ten dzień po zajęciach musieliśmy zrobić coś miłego, mając nadzieję, że wywoła to reakcję. Tak się nie stało. Niedawno oglądałem Pay It Forward, patrząc, jak złamało mi to serce, ponieważ współczułem postaci Haley Jole Osmond, mając nadzieję, że twój pomysł zadziała, a nie. Po prostu chcesz zrobić coś lepszego i wiesz, że to takie trudne, ale po prostu musisz spróbować. To świetny film, który zasługuje na więcej pochwał i boli mnie ocena 6,7. Myślę, że ten film jest jednym z najlepszych filmów 2000 roku, jeśli nie najlepszym. Wszyscy moglibyśmy się nauczyć z tego filmu. 8/10

Laura Michalska

Zwodniczo mroczny film, który na pierwszy rzut oka wydaje się beztroski i nieco zabawny, ale po prostu kręci się w miarę postępu. Ciężko spalony nauczyciel (Kevin Spacey) chce, aby jego klasa w szkole podstawowej wymyśliła projekt, który zmieni świat. W ten sposób młody Haley Joel Osment wpada na pomysł, aby pomóc trzem osobom w tarapatach, a następnie kazać każdemu z nich zrobić to samo dla trzech innych, aby dalej spłacać. Osment pragnie ojca i wkrótce ma nadzieję, że Spacey zakocha się w jego matce (Helen Hunt). Pomaga także bezdomnemu (James Caviezel), który po prostu nie może odmówić narkotyków. Przez chwilę wydaje się, że wszystko może się udać, ale smutne życie Spacey i powrót agresywnego ojca Jona Bon Jovi (w miłym, małym, drugoplanowym rzucie) sprawiają, że Osment jest o wiele bardziej emocjonalnie udręczony. Wydaje się, że miłość, która rośnie między Huntem i Spacey, uratuje sytuację, ale czasami nic nie jest takie, jak się wydaje w życiu. Bardzo podobał mi się „Pay It Forward”. Elementy produkcji podobały mi się naprawdę bardziej niż cały film jako całość. Jest tu kilka naprawdę wspaniałych pomysłów, a szczerze mówiąc, w „Pay It Forward” są naprawdę dwa lub trzy filmy. Wszyscy wykonawcy mają rację. Osment jest najwspanialszym dziecięcym aktorem, jaki kiedykolwiek żył. Spacey to zawsze gwarantowana wydajność, a Hunt rozwinęła się jako aktorka w ciągu ostatnich kilku lat. Byłem rozczarowany, że Caviezel's (który zdobył złoto w "Cienkiej czerwonej linii") nie miał tu trochę więcej czasu. Jego postać jest cicho głęboka i skomplikowana pod powierzchnią. Ton boli „Pay It Forward”. Naprawdę spodziewałem się trochę beztroskiego filmu na początku po kilku sytuacjach, które wydają się być komedią. Niektóre rzeczy pasują do innych części filmu. Biorąc to wszystko pod uwagę, nadal uważam, że „Pay It Forward” to niezły wysiłek, który jest nieco wyższy niż inni mogą sądzić. 4 gwiazdki na 5.

mgr Anita Kaczmarek

Życie jest pełne niekonsekwencji i nie jest pozbawione poczucia ironii. Są ludzie, którzy próbowali zmienić swoje życie, a niektórzy z nich zapłacili za to życiem. Przychodzą mi na myśl Martin Luther King Jr, JFK, Gandhi i Terry Fox. Nie jest łatwo zmienić świat. To wymaga dużo ciężkiej pracy i determinacji. I nie dzieje się to z dnia na dzień. Ale potem oglądasz taki film i zaczynasz kwestionować to uzasadnienie. Co by było, gdyby taka koncepcja naprawdę została wdrożona? Co by się stało, gdyby każda osoba, która otrzymała przysługę, została poproszona o oddanie jej dalej? Czy to możliwe, że udałoby się osiągnąć utopijny świat? Wątpię w to, ale z pewnością znacznie przyczyniłoby się to do uczynienia tego potępionego świata lepszym miejscem do życia. Nie sądzę, że jest to jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek widziałem. Nie wydaje mi się, że jest to nawet najlepszy film, jaki zobaczę w tym roku (chociaż znajdzie się w mojej pierwszej dziesiątce), ale zaintrygował mnie pomysł za nim. Uwierz mi, kiedy ci to powiem. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek była tak pobudzona emocjonalnie, jak w tym filmie. W Pay It Forward jest jakaś surowa siła, prawda, która brzmi jasno i gdyby był jeden film, który chciałbym, żeby ludzie zobaczyli w tym roku, byłby to właśnie ten film. Jest zabawny, znakomicie zagrany i jest jedynym prawdziwym filmem, jedyną prawdziwą ideą, która naprawdę może pomóc w pozytywnym i namacalnym stopniu zmienić nasze społeczeństwo i nasz świat. W niektórych kręgach ten film był krytykowany za kładzenie puchu. To jest zbyt podobne do telenoweli. A to jest tak dalekie od prawdy. Przypomnijmy aktualne problemy i przeanalizujmy je. Kevin Spacey gra ofiarę oparzeń z powodu wykorzystywania dzieci. Helen Hunt gra samotną matkę, która z trudem dochodzi do siebie po alkoholizmie i ma ciężki przypadek „nie może pozbyć się byłego męża” z życia i łóżka. Haley Joel Osment gra mądrego syna, który musiał dorosnąć przedwcześnie z powodu swojej matki, która cierpi na powyższe. Każda postać w tym filmie, łącznie z graczami bitowymi, cierpi z powodu prawdziwych problemów. Jeśli ludziom trudno to zrozumieć, po prostu idź do przeciętnej podmiejskiej klasy w Ameryce Północnej i arbitralnie wybierz dziesięcioro dzieci. Są szanse, że znajdziesz przypadki alkoholizmu, maltretowania dzieci, rozwodów i mnóstwo spraw, które nie sprzyjają zdrowemu środowisku dla dziecka. Więc ten film jest tylko odzwierciedleniem życia. To wszystko. Występy trzech głównych bohaterów są po prostu genialne. Niewiele można powiedzieć o reszcie obsady, ale Spacey, Osment i Hunt mogą być nominowani w tym roku, gdy nadejdzie marzec. Wszystkie trzy przynoszą współczucie i głębię trzem okaleczonym ludziom, których przedstawiają. Ale szczególnie intrygujący jest Osment. Nie musi nic mówić, żebyś go zrozumiał. To spojrzenie, drgnięcie, uśmiech, dreszcz. Wszystko, co robi, pomaga nam zrozumieć, kim jest i dlaczego jest taki. Osment jest naprawdę utalentowanym aktorem i naprawdę nie sądzę, że zniknie w nadchodzących latach, jak wiele innych cudownych dzieci. To jest prawdziwa okazja. Kontynuując Szósty zmysł występem, ten prawdziwy utwierdza go jako prawdziwego bohatera. Jeśli z jakiegoś powodu nie widziałeś tego filmu, a jego kasa sugeruje, że większość tego nie widziała, zrób sobie przysługę i zaryzykuj. Nie tylko dobrze ci to zrobi, ale naprawdę może cię zmienić pod pewnymi względami. I jak mówi Osment w filmie, być może wszyscy w jakiś sposób zobaczymy, że „świat nie jest naprawdę gówniany”. 9 na 10 (i przynieś dużo chusteczek)

Adrian Kozłowski

Pay It Forward nie jest tak poruszający jak film Człowieka słonia i Nieustraszony, ale nadal jest solidną i przemyślaną relacją o chłopcu, który chce zmienić życie tych, których kocha. Temat był dobrze zrealizowany i już samo to sprawiło, że był naprawdę przejmujący. Przeczytałem kilka naprawdę nieuczciwych recenzji, że Pay It Forward jest zbyt sentymentalny. Nie, nie jest. Zakończenie było piękne i rozdzierające serce. Kiedy zobaczyłem to w szkole, obiecałem sobie, że nie będę płakać. Ale zrobiłem to dość dziwnie, ale mogę uczciwie powiedzieć, że zakończenie było bardzo poruszające i dodało ironii, że młody chłopiec Trevor nie był w stanie zmienić życia swojej matki alkoholiczki. Scena w szpitalu była również bardzo smutna, ponieważ miałem szczery szacunek dla wszystkich postaci. Film miał niestety dwie wady. Po pierwsze, scenariusz momentami był nieco słaby, zwłaszcza gdy nie skupiano się na trójce bohaterów. Inną wadą było to, że czasami struktura filmu wydawała się trochę zagmatwana, ale to tylko ja. Reżyseria Mimi Leder była zręczna i uważna, to dwa składniki, których potrzebujesz, aby tego rodzaju film działał. Występy trzech głównych bohaterów były tym, co spajało ten film. Cudownie powściągliwy Kevin Spacey zagrał oszpeconego nauczyciela, a scena, w której dowiadujemy się, co się z nim stało, była co najmniej szokująca. Helen Hunt pięknie pasowała do niego jako matka, która próbuje zablokować swoje bolesne życie (prostytucję, przemoc domową, członka rodziny alkoholika) piciem, ku rozpaczy jej syna Trevora. Prawdziwą gwiazdą jest Haley Joel Osment, prawdopodobnie najbardziej utalentowany dziecięcy aktor w filmie, który doskonale oddał 11-letniego chłopca, który chce coś zmienić. Kto by nie chciał? Podsumowując, przemyślany i wnikliwy film, który naprawdę porusza. Nie jest to najbardziej poruszający film w historii, ale zdecydowanie jest niedoceniany. 8/10 Bethany Cox

Wojciech Wasilewski

Zwiastun

Podobne filmy

W drodze do domu

Hjem til jul