Informacje o filmie

Weteran armii amerykańskiej rozpacza nad nagrobkami swojej kompanii, która zginęła podczas I wojny światowej. W domu wychowuje swoich synów w pobożnym otoczeniu i prosi ich, by unikali broni. Gdy niegrzeczna kłótnia kończy się niepowodzeniem, Desmond czyta Biblię i przysięga, że ​​nie skrzywdzi innego człowieka w swoim życiu. Desmond następnie ratuje życie pracownika, doświadczając przy tym zdrowej satysfakcji. W szpitalu zostaje pobity przez pielęgniarkę, z którą następnie umawia się na randki. Po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do II wojny światowej obaj synowie zaciągają się, co potęguje gniew ojca, który gardzi jego synami wstępującym do armii. Rygorystyczny reżim szkolenia w armii wymaga, aby Desmond przeszedł szkolenie z broni palnej, ale po ogromnej kłótni z seniorami, jego ojciec, stary kapral, interweniuje, aby uratować Desmonda przed sądem wojskowym i służyć w armii jako medyk. Zostają wysłani do Hacksaw Ridge na Okinawie. Wygrana tam zapewniłaby, że Cesarstwo Japonii podda się siłom alianckim. Co się wtedy dzieje?

Kolejny film o II wojnie światowej, ale zamiast D-Day i Bitwy pod Dunkierką, jest to Bitwa o Okinawę w Japonii. Czyli nowa gałąź wojska i nowe ustawienia. Zwykle chcę, aby filmy wojenne skupiały się na historycznych dokładnościach i akcji, a nie na postaciach, ale ten film zmienił moje zdanie. Opowiada historię Desmonda Dossa i jego życie oraz to, jak wstąpił do wojska, co było bardzo interesujące i dobrze zagrane. Początek wyjaśnił naszą główną bohaterkę i przedstawił wszystkich pozostałych, którzy również są dobrym dodatkiem. ALE reszta filmu jest niesamowita. Scena bitwy jest wciągająca, chwytająca za serce i epicka. To bardzo makabryczne, niektórym może się to nie podobać, ale tak właśnie się stało – kiedy zostaniesz trafiony kulą, pojawi się krew. Walka przedstawiała cel Desmonda i jego serce, by ratować innych, co trzeba szanować. Ten film zapewnia nie tylko adrenalinę, ale także pouczające doświadczenie.

Oskar Szymczak

Wiedzieliśmy już, że Mel Gibson jest filmowcem z potężną wizją i kunsztem, który jej towarzyszy. Niezwykłe sceny batalistyczne. Przemoc, styl Gibsona, czyli Peckinpah plus, bo tutaj jest taka osobista intencja, która sprawia, że ​​każda klatka jest absolutnie przekonująca. Jedyna wada i muszę to powiedzieć, Vince Vaughn. Czemu? Z chwilą jego pojawienia się ten niezwykły film staje się filmem. To całkowicie mnie z tego wyrwało. Kiedy na niego patrzysz, widzisz aktora, który gra. Z drugiej strony Andrew Garfield. Wzniosły. Tworzy całkowicie wiarygodną postać, która może być fikcyjna. Ludzkość w oczach Andrew Garfielda sprawia, że ​​wszystko staje się rzeczywistością. Mówi nam bez żadnych wątpliwości, że w samym centrum tego wszystkiego znajduje się miłość. Miłość!

dr inż. Nikola Wieczorek

Mel Gibson jest reżyserem, który ma za sobą dwa arcydzieła – znakomite BRAVEHEART i jeszcze lepsze APOCALYPTO. Niestety, z powodu śmieszności pod pręgierzem w prasie i późniejszego ostracyzmu w Hollywood, nie wyreżyserował filmu od dekady, ale teraz powraca z HACKSAW RIDGE, prawdziwą historią pacyfisty, który wstąpił do armii amerykańskiej i brał udział w Bitwa pod Okinawą jako medyk. Dobre wieści? Gibson nie stracił dotyku (oczywiście) i jest to jego trzecie arcydzieło. Historia jest tradycyjna, ale pozwala ci ją oglądać dzięki doskonale wychowanym występom i szczerej opowieści. Potem następuje przeżycie z dzieciństwa, romans, a potem szkolenie w wojsku. Pierwsza połowa filmu jest czymś w rodzaju dramatu sądowego i trzyma cię w napięciu, ale sprawy nie stają się niesamowite, dopóki nie przejdziemy do bitwy. Druga połowa filmu należy do najlepszych doświadczeń związanych z filmami wojennymi, jakie kiedykolwiek miałem; sceny bitewne są szybkie, brutalne, niewiarygodnie realistyczne i umiejętnie choreograficzne. Wydmuchali z wody SAVING PRIVATE RYAN Spielberga i pozostawili mnie na koniec z uczuciem wyczerpania. To mówi coś o Gibsonie, że wywołuje u swoich graczy tak dobre aktorstwo. Andrew Garfield jest liderem pod każdym względem, Hugo Weaving przekonuje jako jego ojciec alkoholik, a nawet Vince Vaughn jest przyzwoity. Sam Worthington i Richard Roxburgh pojawiają się jako przełożeni, ale to nieznani aktorzy, tacy jak Luke Bracey, naprawdę błyszczą. Film jest krwawy, graficzny i dość niepokojący, a rozwój akcji przeraził mnie w sposób, w jaki robi to niewiele horrorów. Tutaj też jest sentyment, ale nigdy nie jest przesadny ani przesadny. Gibson powinien być dumny z tego wzorowego osiągnięcia.

inż. Anna Duda

Zwiastun

Podobne filmy

Midnight Express

Midnight Express