Co sprawia, że młodzi ludzie z Francji czy Belgii porzucają wszystko, łącznie z rodziną, przechodzą na islam i podróżują do obcego kraju, aby wieść życie przepełnione religią i staromodnymi wartościami? To bardzo pilne pytanie, teraz, kiedy kilku chłopców, a nawet dziewcząt urodzonych na Zachodzie, postanowiło zostać dżihadystami i walczyć w Syrii. O takiej dziewczynie opowiada francuski film „Lew Cowboys”. Nie podróżuje do Syrii, nie angażuje się też w przemoc, ale nagle znika ze swoim muzułmańskim chłopakiem, pozostawiając ojca, matkę i brata w strachu i rozpaczy. Jej ojciec postanawia poświęcić swoje życie na poszukiwanie córki. Od kilku lat stara się podążać za każdym śladem, który może go zaprowadzić do jego córki Kelly. Het popada w taką obsesję, że ryzykuje swoją pracą, małżeństwem i ostatecznie życiem, aby znaleźć córkę. Później to samo dotyczy brata Kelly. Desperackie poszukiwania prowadzą ojca i syna od jednego podejrzanego informatora do drugiego. Podążają śladami we Francji, Belgii i Pakistanie. Władze wkrótce rezygnują z poszukiwań zaginionego nastolatka, ale dzięki uporowi i odrobinie szczęścia ojciec i brat mają wystarczająco dużo wskazówek, aby kontynuować poszukiwania. Wyprawa jest sfilmowana w neutralnym stylu, nie przedstawia moralnego osądu zachowania dziewczyny, ale koncentruje się na rozpaczy ojca i obsesji brata. Historia jest rozłożona na kilka dziesięcioleci, a ataki terrorystyczne w Nowym Jorku, Madrycie i Londynie dostarczają pewnych wskazówek co do ram czasowych, w których rozgrywa się kilka scen. Sedno filmu jest ponure: kiedy spędzasz życie na poszukiwaniu czegoś, znalezienie tego w końcu może być gorzkim rozczarowaniem.
Ignacy Baran
Ten wspaniały film jest dla mnie wspaniałym hołdem złożonym zachodniemu gatunkowi w wielu punktach, aw szczególności SZUKAJCOM Johna Forda. Dwóch mężczyzn - ojciec i syn - zostawiają wszystko w poszukiwaniu zbiegłej krewnej, córki i siostry. Krnąbrna dziewczyna, która im uciekła. Główna różnica polega na tym, że społeczność muzułmańska zastępuje społeczność indyjską. Pomyślałam też o HARDCORE Paula Schradera, w którym Georges C Scott również szukał swojej córki, zagubionej w podziemiach porno. To naprawdę przejmująca, przytłaczająca historia, która sprawiła, że zapłakałam, a także przyniosła niesamowitą nieoczekiwaną sekwencję w samym środku filmu. Nie chcę zepsuć ci tej funkcji, ale uwierz mi, będziesz więcej niż zaskoczony. Hollywoodzki przemysł filmowy na pewno nigdy nie podarowałby nam takiego filmu. Niesamowite zakończenie i znakomity François Damiens.
inż. mgr Gabriela Michalak
Uwielbiałem ten obraz. Zwłaszcza pomysł Francuzów na gotowanie w stylu American Country Western na francuskiej wsi. Czy tak się naprawdę dzieje? A może zachodnia rzecz miała być spójna z Poszukiwaczami, filmem, który ludzie tutaj mówią, że ten film wziął po nim? W każdym razie, ponieważ film opowiada o 15-letnich poszukiwaniach córki/siostry przez ludzi, chciałbym zobaczyć kilka scen pokazujących, jak wyglądała w domu lub dlaczego ją kochali, poza krwią. Zamiast tego nigdy nie słyszymy od niej ani słowa. Widzimy, jak tata tańczy z nią i najwyraźniej uwielbia ją, patrząc na nią. Ale wtedy poszukiwania niekoniecznie dotyczą miłości. Kiedy coś lub ktoś z ciebie zaginie lub zostanie zabrany, chcesz to odzyskać. W grę wchodzi duma. W przypadku brata mogło to wiązać się z koniecznością kontynuowania poszukiwań ojca. Może oddawał cześć swojemu tacie, bardziej niż próbował znaleźć siostrę, która nawet nie chciała być odnaleziona. Tak czy inaczej, wszystko skończyło się bez sensu, bez zepsucia czegokolwiek. Być może właśnie to było w tym tak francuskie. Egzystencjalny wniosek. Myślę, że wrzucili amerykańskiego aktora, żeby przyciągnąć amerykańskich widzów. Prawdopodobnie zadziałało, chociaż nie sądzę, żeby to coś zarobiło. Zdjęcia są przepiękne, przedstawienia są celne, a polityczny aspekt jest ledwie poruszony. Być może dziewczyna zrobiła to, co zrobiła z miłości lub z potrzeby tożsamości. Nigdy się nie dowiemy, bo nie widzieliśmy wystarczająco dużo o jej życiu domowym. Chociaż wyraźnie jej rodzice byli kochającymi i odpowiedzialnymi ludźmi. Utrzymywały mnie w tym występy taty i brata. Czułem ich niepokój i kibicowałem im. Chropowatość wystarczyła bez przesady.
Nela Borkowska
Młoda kobieta ucieka w noc, podczas gdy jej rodzina jest zajęta ukochanym wiejskim jarmarkiem westernu. „Nie szukaj mnie”, pisze „Mam życie, które teraz wybrałem”. Jej ojciec i brat i tak szukają, przez kontynenty i przez czas. Ojciec dziewczynki ma szczególną obsesję na punkcie poszukiwań. Rzuca swoje życie i oszczędności w pogoń, uczy się arabskiego i podróżuje na krańce świata na najmniejszy ślad jej miejsca pobytu. „Zapomnij o swojej córce”, mówi mu, „wróć do domu i opiekuj się synem”. Jednak ojciec nie widzi nic poza pogonią. Ta oślepiająca, nieustająca pogoń ma poważne konsekwencje. Pożera ich, tych kowbojów, tych mężczyzn i kobiety z rozproszonych ziem, jeśli nie mogą puścić. Niektórzy mogą odpuścić, inni nie. Niektórzy dostają drugą szansę. Intrygujące motywy Les Cowboys to odpuszczanie i poszukiwanie celu i empatii (lub jej braku) w życiu. Wspaniałe zdjęcia i ścieżka dźwiękowa filmu zręcznie oddają emocje. Doskonałe pisanie na ekranie; Bidegain jest scenarzystą, który został reżyserem. Jego dorobek pisarski/współautorski obejmuje filmy, które podziwiam; Prorok, Rdza i kość i Dheepan. John C. Reilly pojawia się niespodziewanie.
mgr inż. Sylwia Wójcik
Obserwuj nas
Życzymy miłego seansu :)
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco