Michael Carter mówi swoim synom Nicholasowi i Theo, że w roli psa dingo, który zagrał w filmie Red Dog, do którego ich zabrał, oparto życie jego własnego psa, Blue. Ten szczeniak był jego pocieszeniem i towarzyszem, gdy nie mający ojca przed nastolatkiem „Mick” został oddzielony od swojej bujnej matki, aby zostać wychowany na ogromnej farmie bydła w Australii Zachodniej jego imponującego dziadka. Zaprzyjaźnili się także z — częściowo aborygeńskim — personelem i wpadali i wychodzili z wielu kłopotów, nigdy nie ponosząc gorszych niż zasłużone pasowanie. Zatrudnienie guwernantki brzmi okropnie, ale lisica Betty Marble to mokry sen każdego farmera i chłopca. Mick decyduje się na fugę dopiero wtedy, gdy matka chce go odzyskać, ale zostaje wysłany do szkoły z internatem. Właśnie wtedy wszystkim grozi pożar buszu.