Spójrzmy prawdzie w oczy, pozornie życzliwa i empatyczna Marla Grayson, nienagannie ubrana, wyznaczona przez sąd strażniczka, jest wilkiem w owczej skórze. Po rozwinięciu rozbudowanej sieci bezdusznych dyrektorów domów opieki i pozbawionych skrupułów lekarzy, Marla i jej równie stylowa dziewczyna i partnerka w zbrodni, Fran, odnajdują zamożnych seniorów, a kiedy przejmują kontrolę nad swoim majątkiem i finansami, wypłukują ich za każdego grosza. Potem na obrazie pojawia się urocza pani Jennifer Peterson, idealna, słodka wiśnia bez żadnych zobowiązań, a bezmyślny sędzia przyznaje bezwzględnej Marli pełną opiekę. Rzecz w tym, że Marla bardzo się tym przejmuje; jednak tak samo jest z anonimowym i niezwykle niebezpiecznym obrońcą bezbronnej Jennifer. Biedna Marla, w co się wpakowałaś?