Rodzina Vriendów adoptowała Dolfje i traktowała go jak jednego ze swoich, zwłaszcza „własny” pierworodny syn Timmie jest idealnym oddanym starszym bratem. W jego siódme urodziny pojawia się spektakularnie odmienne DNA Dolfje: pełnia księżyca powoduje, że przez trzy noce z rzędu zmienia się w wilkołaka. Szkolna sztuka bożonarodzeniowa Peter and the Wold pomaga braciom się ukryć, ale nie mogą się oprzeć, by na jego miejsce wstawić klasowego łobuza Nico Pochmansa, a nalot na kurnik wścibskiego sąsiada wcale nie pomaga. Ostrzega ponurą społeczność walczącą z kosmitami, podczas gdy Dolfje czuje się jak tajemniczy czaiący się wtajemniczony, którego tajemnica okazuje się spleciona. Jak dowiadują się rodzice, szczególnie miły i dziwny ojciec pozostaje bezwarunkowo wspierający.