Ta historia rozgrywa się, gdy Duke, grany przez Jamesa Garnera, czyta historię o dwójce młodych ludzi z lat 40., którzy zakochują się i znoszą życie. Akcja filmu przenosi się od współczesności do lat 40. XX wieku. Jest strukturalnie bardzo podobny do „Smażone zielone pomidory”, który jest również jednym z moich ulubionych filmów wszech czasów. W przeciwieństwie do „Smażonych zielonych pomidorów” skupia się na młodej miłości, która rośnie i przetrwa wojny i sprzeciw rodziców. Jasne, że sednem jest motyw „Romeo i Juilet”, ale droga się rozgrywa, a wyjątkowa charyzma, jaką aktorzy wnoszą na ekran, sprawiają, że jest on świeży i nie do końca przewidywalny. To bardzo romantyczny film. Jeśli w ogóle podchodzisz cynicznie do romansu, ponadczasowej miłości i oddania drugiej osobie, możesz trochę przewrócić oczami. Nie jestem aż tak cyniczny, jeśli chodzi o więzi emocjonalne, które nas łączą i historia mnie całkowicie pochłonęła. To taki delikatny film. Postacie są bardzo ludzkie i bardzo sympatyczne. Wszyscy aktorzy zamieniają się w wciągające i fascynujące przedstawienia. Technicznie rzecz biorąc, ten film też jest wyjątkowy. Sceny w napisach początkowych zapierają dech w piersiach. Montaż jest bardzo dobry. Historia jest fascynująca od napisów początkowych do napisów końcowych. Moja żona i ja nie zawsze podzielamy ten sam punkt widzenia na filmy, ale zgodziliśmy się na to. Oboje bardzo nam się podobało. Jestem pewien, że stanie się to częścią naszej stałej kolekcji.
Liwia Kaczmarczyk
Ten film wydaje się być jak pocztówkowy idealny, lekcja rodem z reżyserskiego przewodnika po filmach romantycznych. Chłopak spotyka dziewczynę na karnawale, miłość z drugiej strony torów, randkę nad wodą itp. A jednak cudowną rzeczą w tym filmie jest to, że zabiera coś, co wydaje się być historią, którą już słyszałeś (przynajmniej w kawałki i kawałki) i nadal głęboko cię porusza. Naprawdę mówi o miłości w sposób, którego brakuje większości romantycznych filmów, mówiąc banalnie lub przesadzając, dodając liczne komplikacje, aby udramatyzować rzeczy. W ostatnich latach pojawiły się inne świetne filmy, w których można było skomentować miłość (przychodzą mi na myśl Wieczne słońce, Zagubione w tłumaczeniu), ale ten film spełnia potrzebę, której brakuje innym filmom: potrzebę prostego, zmiatającego cię romansu. Szkoda, że takich filmów nie może być co roku...
Kornel Kaczmarek
Obserwuj nas
Życzymy miłego seansu :)
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco