Nowy Jork, rok 1965. Aktor Guy Woodhouse (John Cassavetes) i jego żona Rosemary (Mia Farrow) wynajmują mieszkanie w starej kamienicy. Kilka dni później młoda sąsiadka popełnia samobójstwo, zaś Woodhouse'owie poznają starsze małżeństwo: Minnie (Ruth Gordon) i Romana (Sidney Blackmer) Castevetów, które przygarnęło kobietę. Guy jest pod wrażeniem sąsiadów, zaś Rosemary, zniechęcona wścibstwem Minnie, zachowuje wobec nich rezerwę. Wkrótce Guy dowiaduje się, że jego kontrkandydat do ważnej roli oślepł, a rola przypadła jemu. Urządza dla żony i siebie romantyczną kolację z deserem przygotowanym przez Minnie. Wkrótce Rosemary dostaje silnych zawrotów głowy, a w sennych majakach widzi "demoniczne oczy" i gwałcącego ją potwora. Kilka tygodni później kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży i za radą Castevetów oddaje się pod opiekę doktora Sapirsteina (Ralph Bellamy). Przyjaciel Rosemary, Hutch (Maurice Evans), jest zaniepokojony jej wyglądem i bólami ignorowanymi przez lekarza. Gdy po kilku miesiącach bóle nie mijają, przyjaciółki doradzają Rosemary zasięgnięcie opinii innego lekarza, na co Guy reaguje odmową. Kilka tygodni przed porodem Rosemary dowiaduje się o śmierci Hutcha, który spędził ostatnie miesiące w szpitalu po nieoczekiwanym zapadnięciu w śpiączkę. Tuż przed śmiercią kazał jej jednak przeczytać tajemniczą książkę o czarnej magii.