„Czerwony Październik” to nowy sowiecki okręt podwodny. Kiedy Amerykanie otrzymują jego zdjęcia, są niezwykle ciekawi, dlaczego jest tak wyjątkowy. CIA analityk Jack Ryan (Alec Baldwin) konsultuje się z przyjacielem, który wywnioskował, że jest wyposażony w nowy silnik, który sprawia, że działa praktycznie bezgłośnie, a dzięki takiemu urządzeniu mogą ustawić się na obrzeżach dowolnego nadmorskiego miasta i odpalić rakiety i nie dawaj swojemu celowi żadnego ostrzeżenia. Kapitan Marko Ramius (Sir Sean Connery) zabija ich oficera politycznego po otwarciu ich rozkazów, co w zasadzie zmusza ich do wykonywania rutynowych manewrów, ale zabija go, pali ich rozkazy i zastępuje je. Następnie mówi załodze, że zamierzają przetestować swój nowy silnik, ustawiając się u wybrzeży Nowego Jorku i przeprowadzając ćwiczenia rakietowe. Ryan zostaje wezwany przez swojego szefa, admirała Jamesa Greera (James Earl Jones), na odprawę dotyczącą Czerwonego Października. To na tej odprawie dowiadują się, że Ramius wysłał list do wysokiego rangą urzędnika sowieckiego, który po przeczytaniu listu udał się na spotkanie z sowieckim premierem, a wkrótce po tym spotkaniu sowiecka marynarka wojenna została wysłana w celu odnalezienia Czerwony Październik i zatop go. Wszyscy zakładają, że Ramius zbuntował się, ale Ryan, który kiedyś badał Ramiusa, zakłada, że może próbować uciec. Podczas gdy wszyscy go odrzucają, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jeffrey Pelt (Richard Jordan) mówi Ryanowi, aby poszedł tam i przekonał się na pewno, czy ma rację, ponieważ gdy Ramius jest w stanie wystrzelić swoje rakiety, muszą go wyeliminować. Ryan niechętnie wyjeżdża i nie jest przyzwyczajony do pracy w terenie, i ma trudności z radzeniem sobie z morzem. Jednocześnie ktoś z załogi Czerwonego Października wie, że Ramius odstąpił od swojego zadania i robi, co w jego mocy, aby go powstrzymać.