Wieczorem, kiedy stowarzyszenie Pi Kappa Sigma (kierowane przez ich matkę, pijącą alkohol pani Mac) organizuje przyjęcie bożonarodzeniowe, dom odbiera ostatnie z serii nieprzyzwoitych telefonów, od których dziewczęta nazywają „ jęczy”, ale który określa się jako „Billy”. Niektórzy, jak Jess Bradford, nie lubią tych telefonów, inni, jak zuchwały Barb Coard, są nieco rozbawieni, inni, jak Phyl Carlson, nie myślą o nich zbyt wiele, a prostolinijna Clare Harrison jest przez nie urażona. Telefony to tylko ostatnie kłopoty Jess, która jest w ciąży i nie chce o tym mówić swojemu wrażliwemu, ale niestabilnemu chłopakowi, studentowi muzyki Peterowi Smythe'owi. W przypadku tej ostatniej rozmowy, która jest nieco bardziej rozbudowana niż poprzednie, Barb postanawia w zamian zrobić szyderczy komentarz, co wywołuje groźbę ze strony Billy'ego. Następnego ranka zaginęła jedna z dziewczyn. Sierżant na posterunku policji nie myśli zbytnio o tym jako o sprawie zaginionej, zwłaszcza że policja zajmuje się już kolejną sprawą zaginięcia (trzynastoletnia dziewczyna o imieniu Janice Quaife). Policja nie działa, dopóki chłopak Clare, Chris Hayden, nie zwróci uwagi porucznika Kennetha Fullera na więcej informacji. Gdy porucznik Fuller i jego ludzie prowadzą dochodzenie, w tym podpinanie podsłuchów w telefonach należących do sorority, coraz więcej incydentów zdarza się mieszkańcom tego akademika. Ponadto nieprzyzwoite telefony są kontynuowane i coraz częściej mają osobiste skojarzenia z jedną z dziewcząt, co obejmuje informacje, które mogą być znane tylko zaangażowanym osobom. A może jest inny powód, dla którego dzwoniący wie tak dużo o konkretnej dziewczynie, o której mowa?